a te buksy to bardzo do moich potrzebne

Dziękuję za miłe przyjęcie. Ja też po cichutku a nawet bardzo głośno liczę na pomoc w rozplanowaniu ogrodu. Będę czerpać całymi garściami.

A teraz zdjęcia dla ludzi o mocnych nerwach'

Pierwsze strzyżenie. Cyknęłam od najgorszej strony, ale na dole są gałązki i się zabuduje. Jeszcze muszę obciąć tą odnóżkę zaznaczoną różową kreską.


Z boczku


Od góry wygląda tak:


Jak sądzicie, chyba nie jest taki zły, ma szanse na reanimację?

Beatko ja zanim weszłam na forum wogóle nie mogłam sobie ułożyć w głowie planu ogrodu, ułożenia ścieżek. Tu pomogła Asia (asiach) za co będę jej zawsze niezmiernie wdzięczna, bo tak naprawdę od tego momentu zaczęło się coś dziać. Później poznałam wirtualnie i w realu ludzi, którzy okazują mega wsparcie, nie tylko duchowe.
Beatko zakładaj wątek i zobaczysz jak zacznie się wszystko układać.

A teraz zdjęcia dla ludzi o mocnych nerwach'

Pierwsze strzyżenie. Cyknęłam od najgorszej strony, ale na dole są gałązki i się zabuduje. Jeszcze muszę obciąć tą odnóżkę zaznaczoną różową kreską.

Do wątku się przymierzam, ale nie mam pojęcia jak ja na niego znajdę czas. Całe dnie spędzam w "ogrodzie", wieczorami zasypiam na nos nad Waszymi wątkami. Nie dlatego bynajmniej, że nudne, bo chłonę z wypiekami na twarzy, ale tak padnięta po niwelowaniu terenu pod trawnik jestem.
Ale bez własnego wątku ciężko będzie, więc może w weekend przysiądę.
Zapraszam
Lecę poczytać do u innych. U Ciebie zrobiłam pierwszy poważny krok w integrowaniu się ze społecznością ogrodowiska, czas zacząć przywitać się i zostawić ślad obecności na innych podglądanych przeze mnie wątkach.

One mają już miejscówkę zaklepaną... Toszka dała mi kiedyś super pomysł... I tam właśnie duuże potrzebne. Jakby udalo się je reanimować to trochę bym zaoszczędziła.

.