anka_ napisał(a)

Teraz doszłam do wniosku, że mobilne będzie bardziej praktyczne. Coś takiego jak twoje, w tym stylu http://www.es-er.pl/allegro/zestawpiotrinox50607zeliw/3.jpg

Dokładnie taki mam, choć nie wiem czy ta firma....
Marzy mi się pergola wykończona w ten sposób z miejscem na palenisko... Tzw. 2w1

Aniu ta fotka to taka przykładowa, bo kupować będę u siebie w ogrodniczym i nie mam pojęcia jakiej są firmy.
Super te wykończenie pergoli które pokazałaś. Ja niektóre marzenia zostawiłam daaaleko za sobą...

Marzenia są do spełnienia...trzeba tylko eMa przewałkować

Aniu.... bym się udusiła... właśnie piłam kawkę jak przeczytałam twój post... i jak wyobraziłam sobie mojego przewałkowanego eMusia...
On taka chudzina, że nawet wałkować nie ma co...

A z marzeń nie rezygnuję, poprostu zamieniłam je na bardziej realne. Ale na wypadek wygranej szóstki w lotto też mam zestaw...

W lotto też wierzę i w nim pokładam nadzieję....Z finansami na ogród ciężko....No bo jak wytłumaczyć wyższość wydatku na kolejnego bukszpanika, cisa czy brzozy nad innymi ważnymi wydatkami...
ech...Trzeba zawód jednak zmienić
Szkółkę założyć

Aniu - a nóż widelec, plany trzeba mieć, może akurat "szósteczka" się trafi

To się napatrzałam, oczy nacieszyłam przy okazji grateczki na 200

Aniu, Moniko najgorzej, że ja z tych co plany co zrobić z ewentualną wygraną mam, ale.... kuponów nie puszczam bo szkoda mi kasy...

Miro

No to Anka obie tak mamy . Nawet jak kiedyś zagrałam i trójka była to zapomniałam za to zagrać jeszcze raz

Wiesz Asiu pamiętam taką piosenkę:
"Ludzie - nie sprzedawajcie swych marzeń
Nie wiadomo co się jeszcze wydarzy..."
Chociaż chyba jestem na tym etapie na którym pozostają głównie wspomnienia i pomaganie aby teraz marzenia dzieciaków się spełniały...
Ale raz do roku, na 'mikołaja' puszczam kuponik... nigdy nic nie wiadomo...