U mnie w takich dziurkach urzędują trzmiele ziemne.
Ale co w twoich urzęduje? Wymagają dziury obserwacji

Oj! kiedyś będzie tu ogród, będzie
już dzieje się bardzo dużo
Staw to marzenie
Aniu- zdobycz mam od dziś w rekach, dziękuję

Toszka napisał(a)

U mnie w takich dziurkach urzędują trzmiele ziemne.
Ale co w twoich urzęduje? Wymagają dziury obserwacji

No nie wiem, stąd pytanie. Ale trzmiele to mogą tu być, te nie są groźne. Kurczę, już zaczynam mieć jakąś manię prześladowczą.

Anabell napisał(a)

Oj! kiedyś będzie tu ogród, będzie
już dzieje się bardzo dużo
Staw to marzenie
Aniu- zdobycz mam od dziś w rekach, dziękuję

Mam nadzieje Haniu że będzie.
Co do reszty- cieszę się, że wreszcie

Znając Ciebie, to na pewno z tej dziurze jakiś prehistoryczny potwór siedzi

Martuś ty się nie śmiej, bo nigdy nie wiadomo...

w piachu w takich dziurach u mnie ropuchy się chowają

Ropuchy-pasuje
U mnie zawał murowany!

czemu zawał, ona się zagrzebuje i jej nie widzisz - do czasu aż do ręki brać nie będziesz krzywdy Ci nie zrobi

Gosiu na ropuchy to za małe dziury, bo mają tylko cm. Ale takie ropuszkowe też mam... duuuuzo.

Marto ropuch u mnie dużo. Dużo więcej od żab. Lubię i jedne i drugie.


Anabelki mają pąki- chciałam cyknąć fotkę, ale przyszła nawałnica. Podlewa...

A ja zrobiłam domek dla trzmieli, jest nawet niebieski tak jak lubią podobno i czekam, czekam, czekam, cisza, nikt nie zamieszkał jeszcze Wszędzie fruwają, a domek im się nie podoba, nie doczytałam właściwie kiedy robią przeprowadzki _ coś Ci Aniu wiadomo w temacie trzmieli?