ryska
20:35, 31 sie 2017

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11825
Ciekawa dyskusja na temat opuchlaków.
Miałam kiedyś na rozchodnikach.
Nie było wyjścia, wykopałam wszystkie, korzenie opłukałam pod silnym strumieniem wody i wsadziłam w inne miejsce. Białych gadzin było mnóstwo.
Od tamtej pory mam spokój, nawet na łubinie matce Twoich nieszczęśników.
Na Twoim miejscu bym to wszystko wykopała i rozprawiła się z ziemią z tego terenu.
W końcu z nasion bardzo szybko udało Ci się uzyskać kwitnące piękności.
Te można poświęcić w imię nauki
Fajne opracowanie, jestem teraz na etapie szukania informacji o poplonach, kupiłam w tym celu dziś facelię.
Miałam kiedyś na rozchodnikach.
Nie było wyjścia, wykopałam wszystkie, korzenie opłukałam pod silnym strumieniem wody i wsadziłam w inne miejsce. Białych gadzin było mnóstwo.
Od tamtej pory mam spokój, nawet na łubinie matce Twoich nieszczęśników.
Na Twoim miejscu bym to wszystko wykopała i rozprawiła się z ziemią z tego terenu.
W końcu z nasion bardzo szybko udało Ci się uzyskać kwitnące piękności.
Te można poświęcić w imię nauki

Fajne opracowanie, jestem teraz na etapie szukania informacji o poplonach, kupiłam w tym celu dziś facelię.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)