Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Kiedyś będzie tu ogród

Kiedyś będzie tu ogród

anka_ 23:18, 11 wrz 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
TUTEK napisał(a)
a czy można teraz jeszcze posiać nasiona wrotyczu? bezpośrednio w ziemię przed zimą? jak dla mnie całkiem ładna roślinka
A nie lepiej gdzieś na nieuzytkach wykopać sadzonkę?

polinka napisał(a)

Potwierdzam, u nas grzybów brak To mnie Tutku zaskoczyłeś!

Anka, grzybów zazdroszczę...liczę, że u nas po deszczu może się pokażą.
Polinko i z grzybów sie bardzo cieszę i ze wspaniale spędzonego dnia w przemiłym towarzystwie.

Bogdzia napisał(a)
Pięknych grzybów nazbierałas, ja kupiłam na rynku bo w lesie nie ma.
Bożenko trochę udało się nazbierać. Cieszą ogromnie. a wiesz jak dużo w Joanny lasach jest kowakików... Żałowałam, że nie mam aparatu.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Filomena 06:47, 12 wrz 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
anka_ napisał(a)
I tego się trzymajmy...

Od wiosny będę lać... Nie dam zdechlakom zawładnąć ogrodem.


....

Tak się zastanawiam czy to co u siebie za wrotycz brałam to on czy krwawnik jakiś... Musze jurto oblukać.

Będzie biały czy różowy? Bo miałam dwa kolory został jeden.

Aniu
Na zdjęciu jest rozchodnik.

Wrotycz na pewno się gdzieś znajdzie na jakimś poboczu, nieużytku. Ja podlewałam gnojówką zrobioną w pażdzierniku i listopadzie. Było już zimno, a wrotycz cały przekwitnięty - ale moc w nim była duża od nagromadzonego przeciwrobaczego tujonu. Gnojówka stała ok. 2 tygodnie, kiedy zaczęłam podlewać. Podlewałam rozcieńczoną 1:2 z wodą ze 3 razy w ciągu tygodnia. Wiosną to za póżno. Z wrotyczu pozostaną jedynie resztki kwiatostanów, a same młode liście nie będą jeszcze miały wystarczającej mocy .
Ja wrotycz mam od dawna z ogrodzie przy różach. Te w jego obecności są bez skazy, te dalej - całe w plamistości.
____________________
Filomena-w zielonej aptece
anka_ 07:35, 12 wrz 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Filomena napisał(a)

Aniu
Na zdjęciu jest rozchodnik.
Filomenko wiem, to było tak w oderwaniu od wrotyczu (ten żółty przecież).
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Filomena 07:36, 12 wrz 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
No tak, wracam do 1 klasy sp i czytania ze zrozumieniem
____________________
Filomena-w zielonej aptece
anka_ 07:54, 12 wrz 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Kochana to ja pisałam po nocy i może nie do końca zrozumiale. W szkole miałam nauczycielkę, która zawsze mnie klęła za 'dziwne skróty myslowe'. Sorki...

To tak bardziej zrozumiale- mam połać czegoś co uważałam za wrotycz, choć teraz tak się zastanawiam czy to nie jakiś krwawnik. Jak przestanie padać muszę na spokojnie oblukać.

A rozchodniki miałam dwa- jasno różowy i biały- jeden po zimie nie wylazł, tylko nie wiem który. Czekam, a on moją cierpliwość wystawia na próbę.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Toszka 08:23, 12 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
To módl się aby biały ci się ostał. Rózowy mam w zapasie. A w miejscu tego rozchodnika co był, a go nie ma przeryj ziemię i sprawdź czy opuchlaków nie ma - one uwielbiają mięsiste, długie korzenie sedum
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
anka_ 09:03, 12 wrz 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Toszka napisał(a)
To módl się aby biały ci się ostał. Rózowy mam w zapasie. A w miejscu tego rozchodnika co był, a go nie ma przeryj ziemię i sprawdź czy opuchlaków nie ma - one uwielbiają mięsiste, długie korzenie sedum
Iwonka tak gdzie rosły rozchodniki to mój piesek skutecznie kopał na wiosnę. Więc to chyba on przyłożył łapkę do ich padnięcia. Opuchlaków tam nie było, nornice grasowały.

Wkurza mnie bordowy rozchodnik. po tych deszczach zrobił sie niskopodłogowy- chyba go wywalę.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Toszka 09:13, 12 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Wszystkie bordowe wywaliłam, w tym 'Matronę'...jakaś-takaś przygnębiająca dla mnie była.
Jesli rozchodniki wykładają się, to maja za mokro...jak perowskia. To rosliny na suche, przepuszczalne stanowisko. Na suchym, żwirowo-piaszczystym i jeszcze do tego zasadowym stanowisku opuchlaków niema. Ewidentnie lubią wilgoć.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
TUTEK 19:59, 12 wrz 2017

Dołączył: 22 cze 2016
Posty: 76
ania oczyszczam teren - nadal mam mnóstwo chwastów oset pokrzywa itp powiedz czy jeżeli przygotuję goracy kompostownik to moge to wszystko wrzucic z nasionami?
zgina w nim? czy lepiej uważać
dzisiaj juz o 4 rano działałem -pojechałem odebrac korę -będe ją kompostował
pozdrawiam
Toszka 20:05, 12 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Tutek, ja bym z pokrzywą z nasionami i ostem nie ryzykowała, ale można ugotować i jako gnojówkę zużyć
Albo ugotować tylko część z nasionami...
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies