Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Kiedyś będzie tu ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Kiedyś będzie tu ogród

polinka 18:14, 16 kwi 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Aniu,mogłabyś pokazać montane w sezonie i jesienią?
Czy ona wg Ciebie należy do takich poukladanych carexow czy raczej wprowadza bałagan na rabacie? Wiem,że to może być głupie pytanie...

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
ryska 21:48, 16 kwi 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11736
Grill bombowy
Czy ten carex Montana rośnie w pełnym słońcu?
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Mira104 21:58, 16 kwi 2018


Dołączył: 13 mar 2015
Posty: 1919
Uwielbiam wiosnę i te piękne kolory. Fakt, że wszystko wystartowało i rośnie w oczach. Toszka, gdzie Ty znowu wybyłaś hmm, ładnie to męża tak porzucać
____________________
Mira- Ogród Nowicjuszki
anka_ 23:24, 16 kwi 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
polinka napisał(a)
Aniu,mogłabyś pokazać montane w sezonie i jesienią?
Czy ona wg Ciebie należy do takich poukladanych carexow czy raczej wprowadza bałagan na rabacie? Wiem,że to może być głupie pytanie...

Polinko jutro poszukam jakiś fotek, ale nie wiem czy pomogę bo rosną one w takim miejscu, że na fotki z szerszym kadrem jeszcze nie ma szans.
Czy są poukładane..hm... dla mnie tak.... Powiedziałabym, ze to mistrzowie drugiego planu- niby nie rzucają sie w oczy (poza jesienią) a są bardzo potrzebni.



ryska napisał(a)
Grill bombowy
Czy ten carex Montana rośnie w pełnym słońcu?
U mnie Renatko carex montana rosnie w pełnym słońcu i ma się dobrze.



Mira104 napisał(a)
Uwielbiam wiosnę i te piękne kolory. Fakt, że wszystko wystartowało i rośnie w oczach. Toszka, gdzie Ty znowu wybyłaś hmm, ładnie to męża tak porzucać
Miro ja też uwielbiam, choć wolę jak wszystko stopniowo rusza, a nie 'buch' i już. Nie wiadomo za co się brać.
Toszka już wróciła (zakładając, że nie spóźniła się na samolot). Od męża czasami tez trzeba odpocząć.

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Gosiek33 05:50, 17 kwi 2018


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Aniu jak Twoje derenie wodne?
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Kasya 06:14, 17 kwi 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42847
U mnie Montany tez na pełnym słońcu i są ładne poukładane kępki
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
roma2 08:58, 17 kwi 2018


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2976
Pięknie wiosenka wygląda. U mnie nornice wyżarły mnóstwo. Astry, te ładne ciemne wyżarte, rozchodnik wyżarty, clematis wyżarty, szafirki wyżarte, dziurska pod dwoma trzcinnikami i trzcinniki wyjęłam bez korzeni. Masakra. I chyba karczownik skasował jabłonkę "Golden Hornet". Za to derenie żyją. Pokaż swoje . Ja mieszkam (obecnie ) blisko tzw. kamionki, czyli zalanego terenu po cementowni. I tam derenie (te zwykłe) stoją w wodzie czasem po pachy i nic im nie jest.
____________________
Komendówka
anka_ 13:21, 17 kwi 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Gosiek33 napisał(a)
Aniu jak Twoje derenie wodne?

Gosiu całkiem niexle. Szkoda tylko, że na tyle mokro że nie mam jak wejść i ich przyciąć. No i kora kolorek pomału gubi.





O dziwo te zalanie przeżyła i kalina i brzoza karłowa.



Kasya napisał(a)
U mnie Montany tez na pełnym słońcu i są ładne poukładane kępki
To ogólnie cudna, niewymagająca roślina.
Piwonia od Mariusza i u mnie będzie kwitła.



roma2 napisał(a)
Pięknie wiosenka wygląda. U mnie nornice wyżarły mnóstwo. Astry, te ładne ciemne wyżarte, rozchodnik wyżarty, clematis wyżarty, szafirki wyżarte, dziurska pod dwoma trzcinnikami i trzcinniki wyjęłam bez korzeni. Masakra. I chyba karczownik skasował jabłonkę "Golden Hornet". Za to derenie żyją. Pokaż swoje . Ja mieszkam (obecnie ) blisko tzw. kamionki, czyli zalanego terenu po cementowni. I tam derenie (te zwykłe) stoją w wodzie czasem po pachy i nic im nie jest.
Romciu u mnie poza nornicami piesek destrukcję robi. Za to co wczoraj odwalił miałam ochotę go zatłuc. Tyle roślin co straciłam przez jedną noc to nawet zające nie dały rady wykończyć.
Derenie mają się dobrze, inne zalane też. Czekam tylko czy odbiją paprocie. fotka dereni wyżej...


____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Gosialuk 18:07, 17 kwi 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5367
anka_ napisał(a)





Aniu cieszę się, że roślinki przeżyły zalanie. I co to za roślina na cytowanym wyżej zdjęciu? Fajne ma listki.
Piwonia rośnie w oczach. Z niecierpliwością się czeka na takie niespodzianki kolorystyczne.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
anka_ 19:42, 17 kwi 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Gosiu ja również się cieszę, że roślinki przy stawie żyją. Zwłaszcza brzoza karłowa mnie zaskoczyła, bo byłam pewna że nie odbije -najdłużej stała w wodzie. Kalina japońska również ma się super. Ciekawe jak długosz.
Roślinka na zdjęciu to wielosił. Piwonia rośnie, kwitnie i z ciekawością czekam na kolor kwiatów- choć każdy będzie cieszył.

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies