Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Kiedyś będzie tu ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Kiedyś będzie tu ogród

sylwia_slomc... 15:45, 01 paź 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81850
Ja bym chyba cisów tam nie sadziła, ale to zależy w jakim stylu chcesz ogród utrzymaćrozumiem potrzebę czegoś cały rom zielonego w tym miejscu
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
anka_ 10:35, 02 paź 2019


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
No właśnie z tymi widokami mam lekki problem. Patrząc z domu obsadzone mam tak, że jak drzewa urosną to zasłonią. Ale z okolic stawu widoki są. Wprawdzie od wału do końca działki jest jeszcze 10-12m ale idzie tam wodociąg, więc mam ograniczenia co do drzew. A bardzo chciałam tam liściaki- taka płonąca ściana jesienią. Pewnie stanie na serbach, żeby przysłonić.

A jesień idzie...







____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
anka_ 10:43, 02 paź 2019


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Red Leonardo skutecznie jesieni się opiera. Kwitnie jak szalony cały sezon.


Klon pospolity Columnare jeszcze zielony, ale skrzydlaki rzucają się w oczy.




Irga Zabella -muszę dokupić


Miłorząb w jesiennych szatach, Graziella za nim jeszcze nie.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Gosiek33 10:50, 02 paź 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
Żółty miłożąb i kolejna wielka Irga u Ciebie, co tak ładnie przebariło się na pierwszym zdjęciu?

A o jaką ścianę z liściaków byś chciała?
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
kwartet 10:59, 02 paź 2019

Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882
Widzę że Jp2 pancerne jak zawsze, u ciebie już złapały jesienne barwy u mnie jeszcze zielone.
galgAsia 11:15, 02 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
anka_ napisał(a)

A jesień idzie...




Czy to jest perukowiec? Znalazłam u siebie "na mieście" coś podobnego w ub. roku i nie mogłam rozszyfrować
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
anka_ 13:08, 02 paź 2019


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Gosiek33 napisał(a)
Żółty miłożąb i kolejna wielka Irga u Ciebie, co tak ładnie przebariło się na pierwszym zdjęciu?

A o jaką ścianę z liściaków byś chciała?
Gosiu to była/jest moja pierwsza irga. Bardzo ją lubię za bezproblemowość, jesienne kolory i owoce. Na pierwszej fotce to aronia śliwolistna (chyba).
co do ściany liściaków- za wałem jest pas ok 10-12m gdzie przebiega wodociąg i musi być dojazd dla elektrowni. Dodatkowo ten pas był zazwyczaj prze wilgoć niedostępny na spacery więc postanowiłam nasadzić zwykłych drzew liściastych odpornych na takie warunki. Żadne rarytasy- coś w stylu zwykłych klonów polnych czy coś w tym stylu. Daglezje i świerki nie dały tam rady. Ostatnie dwa lata są zdecydowanie bardziej suche, ale...

kwartet napisał(a)
Widzę że Jp2 pancerne jak zawsze, u ciebie już złapały jesienne barwy u mnie jeszcze zielone.
Aniu jestem nimi zachwycona, zwłaszcza w jesiennym wydaniu- świecą z daleka. Trochę się bałam, bo bardzo mocno je podzieliłam, ale wszystkie sadzonki żyją. Jak ogarnę im tło to dopiero będą gwiazdorzyć.

galgAsia napisał(a)
Czy to jest perukowiec? Znalazłam u siebie "na mieście" coś podobnego w ub. roku i nie mogłam rozszyfrować
Asiu to coś było kupione jako aronia śliwolistna. Tyle, że coś mi nie pasuje, bo owoce ma początkiem lata.. U ciebie na fotkach, tak jak piszą dziewczyny, piękny perukowiec.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Gosiek33 13:45, 02 paź 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
Warunki wodne się zmieniają to trudno dobrać rośliny

A pęcherznice, do 2 m to za mało?
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
mikina34 09:05, 03 paź 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
anka_ napisał(a)

A jesień idzie...




Nawet kura zachwycona kolorami

Aniu, czyli mówisz, żeby wykopać te sadzonki co chcę zostawić, zadołować, a resztę wyczyścić ile się da. Te wykopane krótko przyciąć, zamoczyć korzenie w śr.p. grzybowym (np. Topsin? czy coś innego?) i potem do świeżego dołka? Dobrze zrozumiałam?
Jakie odmiany malin będziesz sadzić? Moje są chyba dość późne, bo dopiero niedawno był wysyp, a jeszcze sporo zielonych na krzewach, może masz jakąś odmianę nieco wcześniejszą (jednoroczną)?
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
anka_ 07:51, 04 paź 2019


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Gosiek33 napisał(a)
Warunki wodne się zmieniają to trudno dobrać rośliny

A pęcherznice, do 2 m to za mało?
Niestety trudno Gosiu i w tym problem.
2 m to zdecydowanie za mało. Takie min to 4-5m. Tego zdjęcia nie oddają, ale mieszkam na górce w stosunku do sąsiadów.

mikina34 napisał(a)
Aniu, czyli mówisz, żeby wykopać te sadzonki co chcę zostawić, zadołować, a resztę wyczyścić ile się da. Te wykopane krótko przyciąć, zamoczyć korzenie w śr.p. grzybowym (np. Topsin? czy coś innego?) i potem do świeżego dołka? Dobrze zrozumiałam?
Jakie odmiany malin będziesz sadzić? Moje są chyba dość późne, bo dopiero niedawno był wysyp, a jeszcze sporo zielonych na krzewach, może masz jakąś odmianę nieco wcześniejszą (jednoroczną)?
Tych wykopanych nie musisz ciąć- przytniesz na wiosnę. Zmniejszysz tym samym ryzyko wejścia grzyba w ranę. Topsin M 500 SC może być. Namocz korzenie a jak masz w czym to na kilka minut przed sadzeniem możesz całe krzaczki wrzucić do roztworu, albo opryskać (zwłaszcza jak będą jeszcze trzymać liście). I najważniejsze to co pisałam wcześniej- po każdym cięciu usuwamy pozostałości. I nie robimy w bliskim sąsiedztwie ostrymi narzędziami, żeby nie uszkadzać korzeni. Pielimy ręcznie

Moniu ja będę sadzić Veten (kwitnie na dwuletnich) bo tam gdzie rośnie ma za sucho i będę likwidować. Z tzw. jesiennych (owocujących na jednorocznych) mam jedne, ale nie wiem co to za odmiana, bo kilka lat temu dostałam sadzonki bez nazwy. Zaczynają owocować w lipcu i ciągną aż do mrozów. W tym roku przez suszę też później weszły w pełny rozruch. Chcesz sadzonki na próbę?
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies