Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W zielonej aptece

W zielonej aptece

vita 00:08, 04 mar 2017


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
Tylko jeden krzaczek! Szkoda Iceberg, te zimy u nas takie nieprzewidywalne.
A kopce to takie słuszne usypujesz czy z dwóch łopat? Jak się okazało nie okopcowałam trzech róż, zorientowałam się dopiero jak śnieg zszedł.
Gdzie ja posadzę tę różę?
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Filomena 08:40, 04 mar 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Znajdziesz miejsce - zapewniam Cię! i tej nie kopcuję, jest bez szwanku.
Staram się, żeby kopiec był taki przykrywający ok 20cm, ale kopcuję tylko niektóre - reszta ma "zimny wychów" - w końcu nie jesteśmy na Syberii, a wybieram odmiany raczej z tych wytrzymałych, nie mam ani jednej delikatnej damy - bo chyba byłaby tylko po to, by na niej wieszać psy lub na sobie, że za mało się o nią dba.
____________________
Filomena-w zielonej aptece
laurowisnia 09:58, 09 mar 2017


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Filomena napisał(a)

Agato to bardzo trudny temat. Przy zakładaniu sadu z 5 lat temu chciałam właśnie zasiać łąkę - było zaorane - idealna sprawa . Rodzina mnie wyśmiała. Czas płynie, trawę koszę ja nie rodzina i klnę pod nosem.
Chcę ich do tego przekonać, na razie w ramach kompromisu będzie pas kwietny -lekki, zwiewny oddzielony od boiska i sadu już zasadzonym jakiś czas temu żywopłotem z ligustru, który będzie tłem dla tego pasa.
Sad tylko mi się zmienia, bo obraziłam się na śliwki, które nie rodzą, wymieniam na wiśnie.
Ach! ścieżki wykoszone w łące kojarzą mi się z dzieciństwem i wakacjami u dziadków. Tęsknię za tymi klimatami bardzo!
Przetaczniki wschodzą! i inne już posiane, właśnie na tamto miejsce są przeznaczone

Odchudzanie gleby - coś więcej Agato poproszę

Czyli jak zrozumiałam będzie to pas częściowo obsadzony bylinami i trawami plus nasiona kwiatów jednorocznych, polnych. Przetaczniki te niebieskie w zupełnym słońcu mogą omdlewać, możesz im wybrać bardziej cieniste miejsca.
Odchudzanie, czyli dodanie piasku i w miarę potrzeby wapnowanie. Trawy i kwiaty łąkowe nie lubią gleb o kwaśnym odczynie, chwasty odwrotnie. A przy zbyt dużej żyzności gleby jedne rośliny mogą zdominować inne. Zaczynasz od małego wycinka, będziesz więc miała takie poletko doświadczalne.
Ze śliwką było u nas podobnie, teraz mamy wiśnię.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Filomena 07:45, 12 mar 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Dokładnie tak Agato


Liczę na usunięcie darni z tego kawałka przez jakieś krasnoludki.


Ten kierunek to oś widokowa zza garażu na boisko.
Koniec boiska zaznaczę w tym roku różą Lykkefund i Veichebalu.
Liczę też na umieszczenie bramki w żywopłocie
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 07:51, 12 mar 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
A propos osi widokowych to jest to wg mnie dobry czas na ich poobserowanie i ewentualne korekty. Najpiękniejsze ogrody powstawały wszak latami
Nie mam poczucia, że mogłam uniknąć jakiś błędów, raczej dostosowuję się do zmian. Zresztą, jestem typową kobietą i też się zmieniam.
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 07:57, 12 mar 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
U mnie też wiosna daje sygnały.



Czas ciąć hortensje
____________________
Filomena-w zielonej aptece
KasiaWB 08:07, 12 mar 2017


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
witam Ciebie wiosennie Filomeno
jakie piękne ciemierniki
już widzę tą bramkę w żywopłocie i róże

U mnie ogród też powstaje latami ) no ogródek )

kwestia osi widokowych spędza mi niemal sen z powiek ) mam malutki ogródek i jest to niewątpliwie wyzwanie dla mnie aby te osie zaprojektować sensownie chociaż nazywanie tego osiami i to widokowymi jest przesadzone no ale każdy ogródek jednak jakieś te osie ma

Pozdrawiam ciepło
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
Filomena 11:59, 13 mar 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Kiedy się wprowadzamy do domu z przyszłym ogrodem to mamy jedynie wyobrażenie jak chcemy. Funkcjonowanie na co dzień weryfikuje nasze wyobrażenia. Gdzieś wydeptuje się często uczęszczana ścieżka, gdzieś chcemy się schować, a w innej części pojawia się ciekawski sąsiad. U mnie pojawiła się np. piaskownica i huśtawka choć pierwotnie nie miałam takich planów i to w miejscu dobrze widocznym z kuchennego okna - kolejna oś widokowa
Czekam na zamówione zimą róże Lykkefund i Weiheblau - pójdą na siatkę na końcu ogrodu tak sobie wymyśliłam. Myślę jeszcze o dodaniu tam jakiegoś powojnika póżnokwitnacego po różach, ale szukam jasnego koloru, drobnokwiatowego i dzikawego w wyglądzie.
____________________
Filomena-w zielonej aptece
laurowisnia 14:29, 13 mar 2017


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Życzę Ci by się jakiś krasnoludek znalazł, choć jeden ale silny. Pamiętam, że zastanawiałaś się czy boisko połączyć z różami, dodanie powojników to oczywiście dobry pomysł, włoskie polecam, one chyba kwitną właśnie później, nie wiem czy wszystkie. A może Huldine, Vita go pokazywała, jak na wielkokwiatowy nie ma za dużych kwiatów i skoro u niej rośnie to da radę u Ciebie.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Pszczelarnia 15:49, 13 mar 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Filomena napisał(a)

Aktualne, jak najbardziej. Wysyłają po 15 marca, tylko ten jeden krzaczek? mogę jeszcze coś domówić.

Kondycja moich róż> mhm pozostawia wiele do życzenia, przypomina mi się wpis w Twoim wątku o blednącym różanym uczuciu.
Otóż Iceberg climbing- przemarzła do szpiku, będzie odbijać od wysokości kopca, dobrze, że kwitnie na tegorocznych pędach bo bym się nie doczekała na kwiaty. I stawiam pytanie Jak to ? Toż to ta z ekstremalnych!?
Pozostałe jako tako, a najlepiej Alhymist choć wieje mu okrągły rok.
Bez szwanku te owocujące, nie mogło być inaczej
Koło fortuny!




'Iceberg' cl nie jest terminatorką - ma słabszą mrozoodporność, skąd informacja o jej wytrzymałości? Ja jeszcze do swojej nie zaglądałam, ma parawanik z agrotkaniny cienki i nie miała kopca - strach się bać.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies