Widze ze już decyzja podjęta
Ciesze się że cos mogłam pomóc, chociaż zdjęciami - moje sesleria cały czas w słońcu, bo pytałaś

Bo ja z tych brutalnych ogrodników

Przyszłam doczytać resztę. Trochę się zgubiłam w trakcie planowania
Szkoda, że nie mam miejsca na żywopłot grabowy. Ale starego nie będę wywalać, chyba nawet by się nie dało
Pozdrowienia zostawiam

Muszę sprostować teze że graby sadzone z gołym korzeniem w pierwszym roku nie rosną bo uważam że rosną jak szalone. Pamiętam że swoje kupowałam w tamtym roku wczesną wiosną na all i był wysyp ofert z róznych nadleśnictw, cena 70 zl za 100 sztuk 70 cm, 100% się przyjęło, w sezonie pìęknie się rozkrzewiły.

Natrzaskaliśmy sporo stron i było trochę zwrotów akcji, więc Ci się nie dziwię, że się zgubiłaś

Ubiegłej wiosny jak jeździłam do pracy, mijałam po drodze podwórko z takim żywopłotem i zachorowałam na niego - na szczęście została mi jeszcze jedna krawędź działki do obsadzenia.

Jakoś Ci nie wierzę
A tak w ogóle powodzenia na egzaminie z anglika - to chyba jeden z przyjemniejszych egzaminów? Dla mnie taki by był.

Pamiętam u Ciebie fotkę tego żywopłotu. Wtedy nie do końca byłaś do niego przekonana. Ale u dziewczyn był bardziej zadbany

Ja wiem czy przyjemny... Wziąłem sobie ambitnie wysoki poziom i nie wiem czy ogarnę... Ale fakt, potem już tylko gorzej!