Ewalm już to rozbabtałam ,ponieważ wykopywałam stamtąd szmaragdy

chodziło mi tylko by narysować "plamy" dwóch rodzajów jałowców bo na zdjęciu inaczej w realu inaczej...no przecież spać nie mogłam

Dziś przedyskutowaliśmy w domu temat półkola z żywotników no i wyszło na to,że zostawiamy je w tym miejscu w którym są.

To z tych wykopanych żywotników drugie półkole?

ewalm napisał(a)

To z tych wykopanych żywotników drugie półkole?

Przez najbliższe parę lat drugie półkole niestety się nie mieści..plac zabaw przesunąć nie jest łatwo,ponieważ jest wbetonowany,więc na chwilę obecną ta opcja odpada.

Pokaż fotę bez szmaragdów.

lew_ogrodowy napisał(a)

Pokaż fotę bez szmaragdów.

Jak jutro wysadzę tego ostatniego to pokażę od razu lepiej wygląda..
no ale to było po to, by sąsiedzi nie zaglądali nam na taras jak są u siebie na podwórku,ale skoro,dzięki temu forum pojawiły się tam serby, to z przyjemnością pozbywam się tuj ze skarpy

A gdyby tak w jałowca posadzić hortensje Vanilia ? Zejść z raba niżej jak radzi Ewalm i kulki z czerwonego berberysu??? Są hortki też na pniu.. u nas były wysoko szczepione po 45 zł. Troszkę kosztują, ale 2 szt... i byłoby coś wyższego i ozdobne zimą.
Wracam myśleć dalej.. a moje liście buraczane sie moczą

Jako kępy może czerwony rozchodnik, albo o czerwonych/borodowych kwiatach????