A ja goooglam tę odmianę złocienia i za bardzo nikt nim się nie chwali. Jestem ciekawa co z tego ci urośnie.. na obrazu wygląda ładnie. Za to wyczytałam że może powodować silne alergie.. ale też leczy migreny. Przy okazji dowiedziałam się że werbena i kłosowiec też są ziołami Tyle dobra mam w ogrodzie do zagospodarowania

Wrócę Reniu jeszcze do tematu tych dużych chorych drzew owocowych. Zobacz sobie na you tubie są odcinki gardeners' world. Monty Don pokazuje tam swoje drzewa owocowe prowadzone na płasko. Danusia nawet ma gdzieś o tym artkuł na stronie, ale teraz nie mam jak wyszukać. Jak pokażesz swojemu ukochanemu tak pięknie prowadzone drzewa, które w dodatku nie zajmują wiele miejsca to na pewno przemyśli sprawę Pamiętam minę mojego jak mu na pintereście pokazałam takie cuda. Miesiąc później dostał ode mnie pilarkę spalinową i wiesz co? Musiałam pilnować żeby nie wyciął za dużo

Zlocien cudny. Bedziesz siac od razu do gruntu czy najpierw na parapet?

Pierwszy oprysk w ogrodzie zwalczający formy przetrwalnikowe grzybów wykonuje się miedzianem. Dopiero w drugiej kolejności stosuje się preparaty olejowe które skutecznie zapobiegają rozwojowi owadów ssąco-kłujących które obecnie są w stadium zimowego przetrwania.
Aby olej skutecznie stworzył film nieprzepuszczający powietrza temperatura otoczenia powinna oscylować w granicach 12*C. Oprysk wykonuje się w fazie bezlistnej tuż przed fazą pękającego pąka. Ze względu na skuteczność działania nie wolno zamieniać kolejności oprysków.
Dla przypomnienia:
100ml oleju parafinowego
5-6 litrów wody (deszczówki)
plus ewentualnie jakiś adiuwant.