waldek727
19:04, 23 lut 2015

Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Witam Cię Danusiu w swoim wątku.
Jako, że jesteś już kolejną osobą nawiązującą pytaniem do problemu bytowania w glebie naszych ogrodów różnych form owadów które stanowią duże zagrożenie dla naszych roślin, postanowiłem zgodnie z obietnicą rozszerzyć nieco temat.
Na wstępie tylko wyjaśnię, że preparaty z wrotycza nie zawierają nicieni. Odpowiednie gatunki nicieni które są lekarstwem dla naszych ogrodów występują w opisywanym przeze mnie wyciągu z kompostu. Link powyżej w moim wątku.
Na dowód tego odsyłam zainteresowane osoby do dwóch krótkich filmików które ukazują życie mikrobów w kropli ANHK pod bardzo dużym powiększeniem.
1)nematodes-nicienie.
2)protozoa-pierwotniaki.
3)fungi-grzyby mikoryzujące.
4)bacteries- bakterie.
http://youtu.be/Qrk44IScYI0
http://youtu.be/6YODXIjzJVc
Odniosę się ogólnie do problemu nazywając szkodnika X.
Podstawowym zadaniem aby doprowadzić do tego żeby X nie stanowił zagrożenia dla naszych roślin jest znalezienie i zastosowanie takiego środka który wpływałby negatywnie na przynajmniej jedną z funkcji jego metabolizmu. Najprostszymi metodami będą te działania które uniemożliwią X: oddychanie, odbieranie bodźców organoleptycznych oraz innych z otaczającego go środowiska, pobieranie pokarmu, trawienie, rozmnażanie, wylęg, rozwój i wzrost itp...
Skutecznych metod zachwiania metabolizmu X oraz zmuszenie go do poszukania sobie odpowiedniego miejsca do życia poza naszym ogrodem jest bardzo wiele. Najlepiej, jeżeli będziemy przywracać równowagę biologiczną wszelkimi dostępnymi sposobami, które zamkną i uszczelnią cały łańcuch pokarmowy przebiegający przez nasz ogród.
Jedną ze skuteczniejszych metod jest pozyskiwanie z roślin składników które niekorzystnie wpływają na w/w czynności życiowe X.
Głównym składnikiem olejku eterycznego który jest zawarty we wrotyczu jest tujon - do 70% a ponadto: chamazulen, tymol, kamfora, borneol, tujolowy alkohol, kariofilen, chryzantenol, seskwiterpen, dawanon kadinen, sabinen...itd
Wśród tych składników znajdują się takie które np X-owi będą zakłócały czynności związane z trawieniem pokarmu, albo negatywnie będą wpływały na rozwój embrionów przebywających w złożonych jajeczkach, lub też będą uniemożliwiały prawidłowy podział komórek wzrostowych.
Tym sposobem pod znak X możemy podstawić dowolnego patogena lub szkodnika roślin i dobrać odpowiedni biopreparat po użyciu którego nasze rośliny nie będą narażone na choroby i uszkodzenia. Jedynym warunkiem jest systematyczne działanie w całym okresie wegetacyjnym roślin.
Aby ograniczyć bytowanie w glebie szkodliwych larw owadów należy przynajmniej trzy razy w roku nasączyć ją gnojówką sporządzoną z wrotycza bądź piołunu.
1kg ziela zalewamy 10l wody deszczowej i odstawiamy preparat do przefermentowania na okres ok 2 tygodni.
Jako, że jesteś już kolejną osobą nawiązującą pytaniem do problemu bytowania w glebie naszych ogrodów różnych form owadów które stanowią duże zagrożenie dla naszych roślin, postanowiłem zgodnie z obietnicą rozszerzyć nieco temat.
Na wstępie tylko wyjaśnię, że preparaty z wrotycza nie zawierają nicieni. Odpowiednie gatunki nicieni które są lekarstwem dla naszych ogrodów występują w opisywanym przeze mnie wyciągu z kompostu. Link powyżej w moim wątku.
Na dowód tego odsyłam zainteresowane osoby do dwóch krótkich filmików które ukazują życie mikrobów w kropli ANHK pod bardzo dużym powiększeniem.
1)nematodes-nicienie.
2)protozoa-pierwotniaki.
3)fungi-grzyby mikoryzujące.
4)bacteries- bakterie.
http://youtu.be/Qrk44IScYI0
http://youtu.be/6YODXIjzJVc
Odniosę się ogólnie do problemu nazywając szkodnika X.
Podstawowym zadaniem aby doprowadzić do tego żeby X nie stanowił zagrożenia dla naszych roślin jest znalezienie i zastosowanie takiego środka który wpływałby negatywnie na przynajmniej jedną z funkcji jego metabolizmu. Najprostszymi metodami będą te działania które uniemożliwią X: oddychanie, odbieranie bodźców organoleptycznych oraz innych z otaczającego go środowiska, pobieranie pokarmu, trawienie, rozmnażanie, wylęg, rozwój i wzrost itp...
Skutecznych metod zachwiania metabolizmu X oraz zmuszenie go do poszukania sobie odpowiedniego miejsca do życia poza naszym ogrodem jest bardzo wiele. Najlepiej, jeżeli będziemy przywracać równowagę biologiczną wszelkimi dostępnymi sposobami, które zamkną i uszczelnią cały łańcuch pokarmowy przebiegający przez nasz ogród.
Jedną ze skuteczniejszych metod jest pozyskiwanie z roślin składników które niekorzystnie wpływają na w/w czynności życiowe X.
Głównym składnikiem olejku eterycznego który jest zawarty we wrotyczu jest tujon - do 70% a ponadto: chamazulen, tymol, kamfora, borneol, tujolowy alkohol, kariofilen, chryzantenol, seskwiterpen, dawanon kadinen, sabinen...itd
Wśród tych składników znajdują się takie które np X-owi będą zakłócały czynności związane z trawieniem pokarmu, albo negatywnie będą wpływały na rozwój embrionów przebywających w złożonych jajeczkach, lub też będą uniemożliwiały prawidłowy podział komórek wzrostowych.
Tym sposobem pod znak X możemy podstawić dowolnego patogena lub szkodnika roślin i dobrać odpowiedni biopreparat po użyciu którego nasze rośliny nie będą narażone na choroby i uszkodzenia. Jedynym warunkiem jest systematyczne działanie w całym okresie wegetacyjnym roślin.
Aby ograniczyć bytowanie w glebie szkodliwych larw owadów należy przynajmniej trzy razy w roku nasączyć ją gnojówką sporządzoną z wrotycza bądź piołunu.
1kg ziela zalewamy 10l wody deszczowej i odstawiamy preparat do przefermentowania na okres ok 2 tygodni.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc