O jak miło zrobiło mi się na duszy że wreszcie ktoś do mnie zajrzał

Zapraszam wszystkich bo teraz dopiero zacznie się rewia kolorów jak zakwitnie reszta azalii, rododendrony , powonie i najukochańsze róż
Jolu dawno u mnie nie byłaś ale muszę się przyznać że ja też nie zaglądałam do ciebie i zaraz to nadrobię
Ewo dzisiaj poobserwuję w ciągu dnia czy słoneczko zagląda do niego, ale i tak z przesadzaniem poczekam, może akurat ?
Bozga Bożenko, witam Cię najserdecznie u siebie i zapraszam do częstych odwiedzin. Tę hortensję ogrodową która Ci się podoba ukorzeniłam z patyczka.
Pewnego razu odwiedzając groby zobaczyłam że baby sprzedają wiązanki tak cudnie przebarwionej hortki , no i kupiłam .

Nie było problemu z jej ukorzenieniem , zimuje też bez osłon, to jedna z ogrodówek odporna na przemarzanie. Zresztą ja nie zabezpieczam na zimę żadnej ogrodówki i dają radę

. Te które przemarzały wyleciały z mojego ogrodu. I jeszcze jedno, aby jesienią uzyskać taki burgund hortka musi mieć słońce, moja ma od godz, 12-13 do wieczora. Ogrodowe same też ukorzeniają się jeśli jakieś pędy dotykają ziemi to po pewnym czasie wypuszczają tam korzonki i powstaje nowa roślinka. Moja ma w ten sposób już dwie córeczki