Mirko, a pamiętasz nazwę tej fioletowej rutewki?

Boże Irenko, tylko nie sprzedawaj ogrodu. Chyba że całość z domem i kupić coś innego.
Nawet jeśli już nie będziesz mogła w nim pracować i zarośnie, zdziczeje, to i tak lepiej oglądać taki ogród niż cudze domy szeregowe pod nosem. Wyobraź sobie jak pięknie może wyglądać Twój ogród zostawiony, bez pielęgnacji za 10 lat. Tylko wykoszone ścieżki do spacerów.
Kochana, trzymam kciuki za zdrowie. Obyśmy wszyscy nie dali się choróbskom.

Mam tylko taką notatkę zapisaną
ta pojedyncza Rutewka Thalictum Splendida
Tej podwójnej nie zapisałam, w zeszłym roku kupiłam też białą, może wiosną znajdę doniczki po nich z nazwami, teraz niestety nie wiem.

Mirka! Bardzo dziękuję za informacje na temat rutewki, będę próbować, bo bardzo mi się podoba. Pozdrawiam!

Już mi przeszło, no bo jak ja bym wyrobiła w mieszkaniu. Jak coś doskwiera, to takie pomysły wpadają.

OO może dlatego te moje rutewki tak nędznie rosną - trzeba im innego podłoża Masz pieppiękne egzemplarze i ten kosmos podwójny zjawiskowy nabrałam ochoty na coś takiego

Piękna Rutewka!
Kupiłam sobie Splendid White już nie mogę się doczekać tego białego obłoczka!
Jest zjawiskowa!
A Twoja fioletowa to mistrzowska!

I kosmosy i rutewka rewelacyjne
Nie trafiłam jeszcze na nasiona podwójnych

Dziękuję. okazuje się być za wysoka na miejsce, o którym myślałam. może gdzie indziej ją wcisnę. Lubię takie "chmurki"