Piękna edenka.
Moja coś mizernie rośnie.
Leonardo też widzę u ciebie wielkie.
cudnie wygląda. Czym swoje róże karmisz ?
Tam jest 1 krzaczek czy więcej ?
Pustynniki imponujące. U mnie 1 marny, niski.
Ona miała ze dwa razy więcej owoców ale zrzuciła, jednak przesadzenie miało na to wpływ, obcięłam sporo korzeni.
Mój Sibelius już w pełni kwitnienia, ciekawa jestem jak będzie powtarzał?
Aniu, staram się podsypywać kompostem, ale w tym roku nawiozłam większość tylko florowitem i podsypałam róże popiołem.
Leonardo jest jednym krzakiem, edenki są dwie, ale jedna była zawsze marną sadzonką z jednym pędem i dokupiłam drugą, która rośnie wspaniale. Tamta ma ciągle jeden marny pęd, zastanawiam się czy jej nie wykopać bo już kilka lat taka marna i nic nie daje nawożenie.
Może i u Ciebie za tę mizerność odpowiada słaba sadzonka?
Pustynniki podsypuj sporą warstwą kompostu, podlewaj wiosną a po kwitnieniu już nie. Ważne żeby były na podwyższonej rabacie, żeby zimą nie zalegała na nich woda i śnieg
Mój Sibelius też zakwitł, z dnia na dzień coraz więcej kwiatków rozkwita. Wygląda na wdzięczną różę. Teraz muszę szukać dla niej miejsca na rabatach.
Też mam taką ociągającą się Edenkę. W tym roku wiosną podsypałam sporo obornika granulowanego, wydaje mi się że efekt jest bo pojawiło się więcej kwiatów pomimo tego że ma nadal tylko 2 pędy.