Uważam tak samo jak Madzia. Pięknie dobierasz kolory. Czy możesz napisać co to białego kwitnie razem z ostrogowcem? Szałwia jakaś?
Pustynniki zjawiskowe, a Lykkefund pewnie pojawi się wkrótce w niejednym ogrodzie.

mirkaka napisał(a)

Wszystko kwitnie na potęgę, niektórym różom już zaczynają pierwsze kwiaty przekwitać, trzeba zaczynać je ogławiać

Mirka, u Ciebie chyba mikroklimat jakiś Twoje "pomorskie" a moje "pomorskie" to dwa różne światy
Czy dobrze widzę, że masz powojniki na rabatach? Pną się po roślinach? Sprawdza się to?

mirkaka napisał(a)

niektóre zdjęcia trochę za ciemne, inne prześwietlone

Ależ energetycznie u Ciebie!

A to połączenie świetne, przywrotniki w tej wersji (na murku) świetnie wyglądają.

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa, czasami kolory są trochę podkręcone przez aparat, czasami wyjaśnione, nie jestem specjalistką od robienia fot, czytam instrukcję mojego aparatu, ale jakoś nie ogarniam


Magara ,powojniki mam posadzone przy różach, mam dla nich stelaże ale one i tak z nich uciekają, nie wiem kiedy

Jola, byłam i coś napisałam
Kordina, te akurat są darowane od Vity Mówi że himalajskie
Magda, jeszcze będą ogrodówki i powojniki włoskie, jeśli je wciornastek nie zaatakuje
Elu, ja też lubię różowy, te ciepłe kolory wprowadzone są dzięki mojej siostrze, ona takie głównie kocha
Kasiu, Dori,Aniu,Kasya,
Asiu, przywrotnik bardzo silnie rośnie, wiosną zawsze wywalam co najmniej połowę, bo by wszystko pożarł

Zjawiskowe pustynniki u mnie się nie udają, nie zimują wcale

sylwia_slomczewska napisał(a)

Zjawiskowe pustynniki u mnie się nie udają, nie zimują wcale

Posadź na tych swoich wzniesionych rabatach, one zimą muszą mieć sucho, żeby woda nie stała.

Mirka, ależ Ty masz kolory. Te fiolety, róże, zieleń. Oderwać się nie można. Ale i zdjęcia też przepiękne robisz. Nie narzekaj, super są.
Cudnie wszystko kwitnie.

Mirusiu, pokazałaś takie zakątki swojego ogrodu, których jeszcze nie widziałam. Wszystko pięknie Ci rośnie. Ten pustynnik, róże - zachwycające. Pokazuj jak najwięcej.

Mirka dech zapiera na tym kończę.