Na tej ostatniej fotce klondynka? Ilu letni ten krzew.
Nie znam zbytnio Twojego ogrodu, nie wiem czemu,a na maksa zagospodarowany.
Muszę jeszcze zdobyć czerwonego kuklika na moją czerwoną różankę Niezapominajki urocze. A powojnik Montana mnie powalił i ten rodek podcięty też. Twój ogród ma 27 lat, dobrze policzyłam patrząc na 1 stronę wątku?
Mirko, zaczyna się u Ciebie spektakl. Już azalie zaczęły swój popis, powojnik Mayleen a za chwilę Twoje gigantyczne rododendrony. Teraz będę u Ciebie codziennie.
Nie tnę, w tym roku trochę go od dołu ogoliłam, wyłamałam nowe pędy idące ze starych łodyg, bo nie chcę żeby był od dołu za gruby, bo konkurowałby z pędami winogron
Nie klondyke, choć ją znam, jest bardziej pomarańczowa, to jest NN ale ja obstawiam że to może być Christopher Wren, pachnie,
Tak, dobrze policzyłaś, 27 lat, bardzo dojrzały, jak i ja
Czerwony kuklik świetnie rośnie u mnie, ta czerwień trochę złamana, złagodzona.
Rodek nie tylko ten, jest ich więcej, jak zakwitną będą zdjęcia, pozostałe rodki też zaczynam podcinać, są ogromne, zarosły placyk pod nimi ale już nie mają takiej pięknej łodygi
Zaglądaj Ula, zapraszam,
Basiu, muszę skosić trawę, żeby wstawić zdjęcia z większej odległości bo teraz wygląda nieporządnie, powinnam też zrobić kanciki, ale ciężko się za to zabrać, Wolę inne prace