Joku napisał(a)

U mnie kukliki szybko przekwitają, pewnie ma na to wpływ słoneczne i suche miejsce. Ale liście są ozdobne dłużej, to prawda. Muszę przyjrzeć się czy kwiaty przebarwiają się na różowo.
Magnolie bardzo ładnie kwitną.

U mnie one dość długo kwitną, ale podlewam, ja to zauważyłam dopiero w tym roku,

mirkaka napisał(a)

Dziś od rana pracowałam w lasku, miałam wielką kępę gałęzi do zmielenia, pod nią zmielone gałęzie świerków i tuj, eM miał mielić moim starym rozdrabniaczem, i poddał się po kilku gałęziach, ciągle się zapychał. A ja nim wiele lat tak mieliłam. Teraz zapadła decyzja o zakupie nowego, obym znalazła taki co się nie zapycha i mieli wszystko
Przy porządkach odkopałam płaski kamień, i wymyśliłam że zrobię z niego taką, ni to ławeczkę, ni to ozdobę, czyli ogrodowy Stonehenge

Ustawiony pod podciętym rododendronem

Powiedziane, że świetnie wygląda ten podcięty rododendron, to znacznie za mało
Jakie krył dynamiczne konary, i jeszcze ta ławeczka (jakbym chciała taki kamień u siebie wykopać).
Jak zakwitnie taką masą kwiecia, w przepychu, a na dole surowość materiału i formy. Stonehenge dobrze zainspirowało, to już jest kawał dobrego ogrodu Kolejny dobry kawał ogrodu u Ciebie
A po podciętej tui co się pnie?

A te kępy kuklików połączone z fioletem to nie u Madzi w Wilczym Ogrodzie?

A ja kombinuję gdzie by trochę kamieni zakopać. Nie są takie ładne jak twoje.

Nie wiem co zacytować, bo kamień świetny ale podcięty rododendron, wygląda baaardzo ładnie ma piękny konar, taka żywa rzeźba w ogrodzie Oj i też bym chciała taki kamień sobie wykopać, ale u mnie to raczej nierealne, jakieś nieduże się tylko trafiają

mirkaka napisał(a)

u Margarytki, wątek "Całkiem nowy mimo, że stary. Po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)

Dokładnie tak

Wafel napisał(a)

A te kępy kuklików połączone z fioletem to nie u Madzi w Wilczym Ogrodzie?

U Madzi też cudne, ale faktycznie zdjęcie z ogrodu Margarytki mi po głowie chodziło

To idę też podejrzeć

Rabata z różami u Margerytki wszystkim się chyba spodobała.
Ale u ciebie Mirko niczego nie brakuje. Podoba mi się jak dobierasz kolory - właśnie energetyczne, ale nie krzykliwe.
Czy dobrze u ciebie rosną azalie wielkokwiatowe? Spodobało mi się w Wojsławicach jedno miejsce, gdzie były zestawione 3 odmiany w różnych odcieniach pomarańczowego. Coś w stylu twojej kompozycji przy ławeczce.

Mirko, podcięty rododendron wygląda przepięknie. Z ławeczką pod konarami wspaniały widok.

Wielkie dzięki za pochwałę pomysłu kamiennej ławeczki
kamień był 20 kilka lat kupiony w składzie kamieni, przy okazji jak kupowałam kamienie na obwódki rabat. Przeleżał prawie zakopany, pod gałęziami, nie było na niego pomysłu. Najważniejsze że się teraz urodził pomysł na niego
Vita
Rodek podcięty żeby można było ścieżką przejść, przy okazji ukazały się jego konary, zawsze je widziałam, tylko bałam się wziąć za sekator, w tym roku jakaś odwaga na mnie spłynęła, może ze strachu że czas tak szybko mija i można jakieś odważniejsze decyzje podjąć, bo nigdy nie wiadomo..
Po pozostałym pniu tui, bo cała została ścięta, pnie się powojnik Guernsey Cream, zakwitnie równolegle z rh. To tylko wrażenie że tuja jest żywa, za tym pniem rośnie wielka.

Asia Wafel
być może i u Madzi też jest podobna kompozycja , ale u Asi jest słynna różanka, dla mnie najpiękniejsza na O

Jola
A może zamiast zakopywać, właśnie wyeksponować, u mnie po kopaniu pompy ciepła mam sporo takich kamieni z którymi nie wiem co zrobić, robole położyli je pod Rh i tam leżą, myślę żeby między nie nasypać ziemi i posadzić jakieś małe paprocie?

Basiu,
wyżej napisałam historię kamienia
Magara
wiedziałam, że o tę różankę Ci chodzi, taka jest tylko jedna na O

Gosia,
dzięki za miłe słowa, azalie które planujesz posadzić na pewno będą pięknie wyglądać, właśnie takie ciepłe kolory, na jednej rabacie, ja sadziłam je tyle lat temu, nie miałam pojęcia że mogą się gryźć kolory, teraz bym właśnie zestawiała bardziej kolorystycznie, ale z pomarańczami zawsze będzie pięknie pasował kolor fioletu, więc kombinuj
wielkokwiatowe rosną wysoko, w nóżki możesz im podsadzić fioletowe japońskie, ale że musisz dać kwaśną ziemię to wiesz?

Basiu

dziękuję