Dziewczyny jesteście nieziemskie! A ja właśnie planuję pochować sandały, może też powinnam powalczyć ?

Ściskam Kasiu!

Karolino ,
- a ja tam na deszcz nie narzekam to mi nie przeszkadza - może przez to że jestem zodiakalnym wodnikiem, a przy okazji zapraszam Cię na serię jesiennych fotek z mojego chashitsu i herbacianego ogrodu w deszczowej aurze

pozdrawiam
Jan

ps jak już będziesz miała gotową te balustradę to kliknij parę fotek i wrzuć je u siebie.

ja dziś grzecznie puściła pranie z klapkami i sandałami i wyladują w szafie

Karolcia sciskam mocno u mnie słoneczko teraz zaświeciło ))))

Karolcia deszcz był bardzo potrzebny ,i mimo ze ciągle pada to jeszcze nie jest go za dużo .
Buziaczki ,pozdrawiam cieplutko