Miellko no to jest przedogródek ;D równie wielki co ogródek. Wiesz ja mam kilka marzeń, ale muszę to połączyć jakoś bo marzy mi się Summer song i Eden rose, a jak sama wiesz no one razem...niezbyt

) Muszę pomyśleć.
Mogłabym teraz z gołym korzeniem kupić, byłyby tańsze. Ale później już w donicach też byłoby dobrze, bo rewolucję w cebulach muszę zrobić dopiero w czerwcu.
A z trzeciej strony.... no jak się powstrzymać??
A i jeszcze kwestia wycięcia jodły

Zaraz zrobię zdjęcie, to zobaczysz o jakiej jodełce mówię
Mirella a Ty róże zamawiasz internetowo? Czy dzwonisz do Ros.?