Hej! W końcu nie wybraliśmy się na Gardenie. I całe szczęście. Wieczorem pękła nam rura w łazience z wodą. Pół łazienki do skucia.

Dziś M w pracy, a ja z dziewczynkami i wodą w miskach

właśnie wczoraj skończyliśmy remont w salonie ręce nam opadły. Za to wczoraj był przepiękny dzień. Przycięłam trzmielinę, która pięła się po jodle. Pozamiatałam na dworze. Wypiłam kawkę na tarasie. Odkryłam klony. A dziś u nas pada deszcz. Super, że tyle róż dostaniesz. Będziesz specjalistką różaną. pięknie będzie u Ciebie
Ja ciągle myślę, czy te róże to dobry pomysł. Czy będzie im dobrze przy takim wielkim cisie.