Jana poczytałam i tulę mocno. Jak dobrze że macie pomoc pszczelarską - w tej branży jest chyba jakaś solidarność i chęć pomocy. Zapewne się Wam uda i załpiecie bakcyla.
Z liatrami tak jest one są odporne. Ja w ub roku kupiłam w marcu cebulki i wsadzałam gdzieś około 20 marca do gruntu, podlałam a w nocy było ok -3 albo lepiej.Nic im nie było zakwitły.U mnie wychodzą już z gruntu więc wsadzaj do ziemi.
Jeżówki te które zamówiłam w necie od razu wsadzałam do donic i pod ścianą domu w słonecznym miejscu trzymam i jak tylko czas pozwoli i aura wsadzę do gruntu.
Cieszę się, że masz pszczelego opiekuna
Też muszę wziąć się za hartowanie siewek. Ja mikołajka tylko w Biedrze kupiłam i od razu do gruntu dałam, ale widzę że tylko jeden wschodzi, a trzy sztuki były w opakowaniu. Macham!