Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana

Doświadczalnia bylinowo-różana

Anda 14:28, 07 cze 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
anabuko1 napisał(a)

Ale cudne damy


Damy dziękują
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 14:38, 07 cze 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
paradas napisał(a)
Dziękuję bardzo, dowiedziałem się że to czego szukałem nazywa się kastrą. A szukałem na internecie 2 dni

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/175/1759128/original.jpg

To orlik? Znasz odmianę? (zdjęcie z Twojej wizytówki)

Piękny krzak hortensji bukietowej. Tniesz ją mocno nad ziemią czy inaczej?


Dobrze, że w końcu znalazłeś

Ten orlik to Nora Barlow.

Tej hortensji normalnie mocno nie przycinałam. Przeważnie ok. 1/3. Jednak tej wiosny bardzo podrapał ją kot, a poza tym chciałam ją już odmłodzić i przycięłam na ok. 20 cm. Teraz już ładnie przyrosła, ma ok. 80 cm.

Tu widać, jak krótko ją przycięłam.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/6070-doswiadczalnia-bylinowo-rozana?page=1544#post_8
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
eVka 14:55, 07 cze 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Anda napisał(a)


Moją wysiałam w zeszłym roku do doniczek, a potem na łączce po kwitnieniu wysiała się już sama. Myślę, że mogłabyś wysiać nasiona do gruntu w tym roku, a potem aż do przyszłego lata już tam nie pielić, żeby nie zniszczyć siewek

Dziękuję Ewuniu, znalazłam nasionka w necie Wyrywam tam tylko chwasty a sieweczki zostawiam
____________________
Mala_Mi 22:22, 07 cze 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Anda napisał(a)


Twoj ogrod tez na liscie

Trzymam za słowo
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Magara 22:47, 07 cze 2019


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050
Anda napisał(a)


Wypróbowałaś już? Ostatnio obcinałam przekwitnięty szczypior i też rozłożyłam jako ściółkę pomiędzy pomidorami

Ewa, jutro się biorę ostro do roboty
Tym bardziej, że warzywnik w skrzyniach to jedno a dziś zauważyłam, że jedna z kotek znalazła nowe ulubione miejsce - tarza się na grządce z posadzonymi w gruncie pomidorami koktajlowymi, krzaczki jej oczywiście nie przeszkadają
Ta kotka akurat rozumna jest i zakładam, że zrozumiała, że "nie wolno" ale podejrzewam, że "dała" innym przykład, więc jutro wytaczam ciężką broń w postaci doniczek i innych przeszkód
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Poppy 23:12, 08 cze 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Anda napisał(a)


Podziałałaś już czymś?

Doniczki funkcjonują? Ostatnio przycinałam przekwitnięty szczypior i też jako ściółkę użyłam. Jak dotąd żadnych kocich pozostałości nie mam Tego zapachu tez nie znoszę.


W marchewce zostawilam klujace galezie, na razie dzialaja Za to w innych miejscach dodalam, tak na wszelki wypadek, jakby chcial zmienic miejscowke

A wiesz, zakwitl mi Jude. I tak: dziwny jest. Sztywny, nie poklada sie, kwiat trzyma wysoko. A jest ogromny, wiec ciezki!! Zawsze wydawalo mi sie, ze sa mniejsze. Pachnie zabojczo, niech sie Shalott schowa. Twoj tez byl od razu taki usztywniony? Bo inne austinowe sa wiotkie, jak powinny, i nabralam podejrzen
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Anda 17:39, 09 cze 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
effka napisał(a)

Dziękuję Ewuniu, znalazłam nasionka w necie Wyrywam tam tylko chwasty a sieweczki zostawiam


Serio, rozpoznajesz wszystko? Bo ja rozpoznaję te łąkowe dopiero jak podrosną

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 17:40, 09 cze 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Magara napisał(a)

Ewa, jutro się biorę ostro do roboty
Tym bardziej, że warzywnik w skrzyniach to jedno a dziś zauważyłam, że jedna z kotek znalazła nowe ulubione miejsce - tarza się na grządce z posadzonymi w gruncie pomidorami koktajlowymi, krzaczki jej oczywiście nie przeszkadają
Ta kotka akurat rozumna jest i zakładam, że zrozumiała, że "nie wolno" ale podejrzewam, że "dała" innym przykład, więc jutro wytaczam ciężką broń w postaci doniczek i innych przeszkód


Jutro już było Dlatego pytam, czy zadziałało? Bo szkoda byłoby pomidorów.

Pomiędzy moimi pomidorami posadziłam jeszcze bazylię i nagietki.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 17:47, 09 cze 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Poppy napisał(a)


W marchewce zostawilam klujace galezie, na razie dzialaja Za to w innych miejscach dodalam, tak na wszelki wypadek, jakby chcial zmienic miejscowke

A wiesz, zakwitl mi Jude. I tak: dziwny jest. Sztywny, nie poklada sie, kwiat trzyma wysoko. A jest ogromny, wiec ciezki!! Zawsze wydawalo mi sie, ze sa mniejsze. Pachnie zabojczo, niech sie Shalott schowa. Twoj tez byl od razu taki usztywniony? Bo inne austinowe sa wiotkie, jak powinny, i nabralam podejrzen


No teraz powinien się kot już odczepić

Ogólnie Jude jest sztywny. Wydaje mi się, że ma we krwi jakieś herbatnie, bo mój rósł raczej prosto i się nie pokładał.
Tak samo rośnie Brother Cadfael. Musiałabym sprawdzić w książce Austina, do jakiej grupy zakwalifikował obie róże.

Tak wyglądał w pierwszym roku po posadzeniu
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 17:54, 09 cze 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Czas na fotki, ale tym razem nie moje. Odwiedziłam ostatnio ogrody członków kółka ogrodnika, do którego należę. Nie warto dla nich zakładać osobnych wątków, bo nie ani są ogrodami otwartymi, ani przefantastycznymi. Jednak warto, wg mnie, pokazać parę fotek

Ogród różany nad Renem.

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies