speszę doniesc, ze na zamszyconej trzmielinie pokazaly sie biedronki znaczy sie szansa jest ze mszyca niebawem zniknie.
moje oczko ma 1000 l. wkopane w ziemie plus kaskada plus fontanna, nie mam roslin w srodku tylko kamienie, łupek szary i żółty, u mnie rzadko kiedy woda zielenieje a jesli juz mam preparat na glony, bio, ktory nie jest szkodliwy dla żab, owadów i ptakow. wlewam nakretke tego co 3 tygodnie latem. Kiedys na targach kupilam. Latem kiedy tojesc przyrasta tylko malowniczo zwisa w tej wodzie tak to wyglada (na chwile wrzuce)
kąpiele:
i krolewna złotooka
woda dosc znosna i czysta