Byczy też jest ok Rozłóż go po powierzchni i lekko przegrab z kompostem. Rozłoży się na pewno dość szybko. Jeszcze dodałabym do tego wiórków rogowych.

Śniegu nie zazdroszczę

Wiórki rogowe już dostała na starcie w dołek, miałam to w notatkach

Tak moja Zefiryna wyglądała po posadzeniu:

A tak wygląda dzisiaj, pergola specjalnie dla niej przemyślana:

Zdjęcia jutro usunę.

Hej, to jednoroczne proso raz wprowadzone do ogrodu będzie zawsze
Jest fenomenalne. Idealny dodatek florystyczny Dzwony irlandzkie mi się nie udawały. Zrezygnowałam. Ale są śliczne.
Pozdrawiam

Nadrobiłam Ewuniu trochę ale muszę bardziej na spokojnie
Zmotywowałaś mnie do okartonowania miejsc, gdzie chcę wiosną powiększać rabaty wzdłuż trawnika. Mam nadzieję, że rozłoży się na tyle, że nie będzie trzeba zdzierać darni.
Współczuję wszystkim, którzy muszą borykać się ze skutkami powodzi. Pięknie piszesz o wzajemnej pomocy, wsparciu, oby było tak wszędzie.

Ja też mam niestety złe doświadczenia z sianiem dzwonów irlandzkich. Kilka razy próbowałam i ani jednej sadzonki. Skoro jednak coniektórym się udają to pewnie jeszcze spróbuję bo bardzo mi się podobają.

Ewa, ostatnio KasiaB. pisała dokładnie o zakładaniu rabaty no dig, nawet na chwasty wieloletnie (jak u mnie). Nawet myślałam czy by skarpy nie robić tak ale skąd ja wezmę tyle dobra. Nikt nie chce sprzedać a do kompostowni za daleko

U Ciebie zawsze jakieś ciekawe roślinki na tapecie