Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Biało różowy ogród za płotem.

Biało różowy ogród za płotem.

Luki 23:25, 07 kwi 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Ewo życzę owocnych poszukiwań

Kasiu na żaglami myśleliśmy i na razie temat jest w trakcie rozważania na razie nikt nie ma do tego głowy
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Luki 23:32, 07 kwi 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Mam spore wątpliwości co do mojego systemu nawadniającego i nie powiem, że złapał mnie dzisiaj lekki stresik, ale obliczenia sprawdzałem już 3 razy i wszystko pasuje, jutro będzie chwila prawdy.

Po wzmożonych negocjacjach realizacja ogrodu troszkę przyśpieszy i do maja powstaną 3 kompletne rabaty, jesienią rabata wzdłuż tarasu i skarpy, na przyszłą wiosnę przód ogrodu.

Altana na razie nie powstanie, miejsce będzie placem zabaw dla młodego.

Teraz muszę tylko wykombinować jak przywieźć 3,5 metrowego buka i znaleźć ładne Amanogawy, gdyby ktoś widział lub słyszał byłbym wdzięczny za namiary Graby muszę też odebrać.
Pozostaje czekać aż znajdę czas na ekspresowe zakupy i sadzenie .

Oczywiście trawnik w tym roku też jest w planach
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Pawlus 08:53, 08 kwi 2016


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 3007
Świetna wiadomość! Już nie mogę się doczekać jak pokażesz nasadzenia
____________________
Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem
anbu 19:29, 08 kwi 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Ale super się ogląda takie zdjęcia z prac ciekawa jestem co będzie dalej
____________________
Ania Ogród Ani :)
Luki 09:37, 09 kwi 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Paweł no powoli się ruszy sprawa z nasadzeniami, ale większośc roślin nie będzie zbyt okazałych, więc jakieś efekty dopiero będą w przyszłym roku, ale dobrze, że w przyszłym bo mogły być dużo później

Aniu nie tylko ja muszę być cierpliwy

Mam strasznego nerwa, Tata miał podłączyć mi wodę w piwnicy do nawadniania, w sumie jeden trójnik i metr rurki, ale nie bo trzeba zrobić dodatkowe zaworki i inne niepotrzebne pierdoły z przygotowaniem na apokalipsę co poskutkowało strasznym spadkiem ciśnienia, nie wiem jak ma zamiar to zrobić, ale ja chce z powrotem moje ciśnienie na instalacje bo teraz to tylko linia kroplująca będzie działać.
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
mateuszmichn 10:54, 09 kwi 2016


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
Ojjj no to nie fajnie jakby nie zadziałało wszystko tak jak trzeba. Z drugiej strony zaworek przed zasilaniem jednak potrzebny, bo w razie jakiejkolwiek wymiany to nie ma problemów. Mam nadzieję że będzie ok
____________________
Mój mały zakątek
Luki 13:06, 09 kwi 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Mateusz jeden zawór już był, a następne dwa zamontowane bez sensu na dodatek mają straszne dławienie
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
mateuszmichn 14:43, 09 kwi 2016


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
Luki napisał(a)
Mateusz jeden zawór już był, a następne dwa zamontowane bez sensu na dodatek mają straszne dławienie [/quote



A no to faktycznie bez sensu
____________________
Mój mały zakątek
Madzenka 15:17, 10 kwi 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Zawór minimum 3/4 cała?
Mimo duzego cisnienia wody latem i tak jest problem, dlatego nawadnianie włączane jest tylko nad ranem a nawet w nocy (linie)



Ps.mczy tata schron tez wybudował?
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Luki 18:51, 10 kwi 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Mateusz to mój tata, tego nie ogarniesz

Marzenko gdybyś zobaczyła fundamenty pod taras i murki w około domu pomyślałabyś, że turbiny wiatrowe będą stawiać
Zawory właśnie 3/4" ale trzy i zanim to przejdzie przez elektrozawór to strata spora, ale już sam się doszkoliłem jak obsłużyć reduktor ciśnienia na głównym zasilaniu to podniosę o pół bara i wszystko będzie działać, przynajmniej taką mam nadzieję

Wiesz jaką wojnę prowadzę o stare zbiorniki szamba, od jesieni mamy kanalizację, ale przecież zbiorniki trzeba zostawić bo jak coś się popsuje to musi być coś w zapasie. Budynek gospodarczy (180m^2 - garaże) zapchany jest wszystkim co się przecież przyda, do głowy można dostać
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies