Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Księżycowy...

Pokaż wątki Pokaż posty

Księżycowy...

agla 18:22, 13 mar 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 226
a u mnie wszystko czeka...
Czekam na weekend jak na zbawienie
____________________
Aga Niedzielny ogród
eVka 19:02, 13 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Też dzis tyrałam (od 11 wprawdzie) i tez piję herbatkę gorącą. Brrr
____________________
Gruszka_na_w... 19:10, 13 mar 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21904
Wendy79 napisał(a)


Właśnie ległam z gorącą herbatką styrana. Od 10 w ogrodzie działałam.


Szczęściara. Mnie dopadło choróbsko.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Anda 19:32, 13 mar 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33250
Pogoda sprzyja pracom? U mnie wichury i deszcze
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
eVka 19:36, 13 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Anda napisał(a)
Pogoda sprzyja pracom? U mnie wichury i deszcze

U mnie wietrznie ale dzisiaj było 10 stopni i słonko
____________________
Dragonka 19:55, 13 mar 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Aga, patent ze skrzynią na ziemię fajowy, że tez ja an to nie wpadłam, tylko kucam na schodach przed domem.. I jak ten wermikulit się sprawuje, widzisz różnicę, faktycznie lżej roślinkom się przebić? Ja pomidorów jeszcze nie ruszyłam w tym roku, a tu pora już. Za to cynie mam po 3 dniach tak na 2 cm, sukces! I werbena ruszyła też, takie drobinki na razie ale może z moich siewów coś będzie
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Wendy79 08:46, 14 mar 2019


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
effka napisał(a)
Też dzis tyrałam (od 11 wprawdzie) i tez piję herbatkę gorącą. Brrr



Na lewej bylinowej między innymi pracowałam. Trzeba było też ściągnąć kawałek maty cieniującej, bo niestety wiatr niszczył nam tam szczególnie ogrodzenie. Poczułam dyskomfort, bo znowu całkowicie na widoku (chociaż wiem, że to była tylko ułuda intymności) i chwasty znowu będą się pchać na potęgę. A za płotem do wyboru do koloru. Już myślę, jak się bronić. Kartony i korę muszę przywieźć, żeby wyłożyć pas między ogrodzeniem a żywopłotem.
Postanowiłam też, że puszczam w tym roku na wysokość żywopłot. Boki tylko będę przycinać.




____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Wendy79 08:49, 14 mar 2019


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Szczęściara. Mnie dopadło choróbsko.


Dla Ciebie więc bratki, na pocieszenie







____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Wendy79 08:53, 14 mar 2019


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Anda napisał(a)
Pogoda sprzyja pracom? U mnie wichury i deszcze


Były rano deszcze, potem wichury. Dzisiaj od rana to samo. Praca jednak trwa i widoki z okien się zmieniają.







____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Wendy79 08:54, 14 mar 2019


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
effka napisał(a)

U mnie wietrznie ale dzisiaj było 10 stopni i słonko


Tak słonko jedynie ratowało mnie przed urwaniem głowy Z mojej nowej kolekcji.



____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies