To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 20:15, 22 cze 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

mrokasia napisał(a)

Ach, jak cudnie! Uwielbiam u Ciebie rośliny wypełniają rabaty, przenikają się, wylewają na trawnik i...zasłaniając widoki zachęcają do zajrzenia co jest dalej. Nigdy nie osiągnę takiego efektu ale pracuję nad zbliżonym choćby w części.

Chciałam powiedzieć, że dzięki Łucji jestem posiadaczką fioletowych irysków. Znalazłam dla nich aż 3 miejscóweczki . Czekam już na przyszły rok .

Budynek jest specyficznie położony względem całości działki. Zajmuje jej wschodnią część i większość ogrodu znajduje się z boku budynku. Tam akurat nie ma tarasu, wiec nie było sensu, aby zostawiać jakieś trawnikowe połacie. Stąd pomysł na rabaty wyspowe, pomiędzy którymi biegną trawiaste ścieżki.
Lucy to dobra koleżanka.

Nie mogłam w nocy spać i po raz pierwszy widziałam letni ogród o wschodzie słońca.

Ostatnia piwonia.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 20:28, 22 cze 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Gosiek33 napisał(a)

Nudno będzie jak za jakiś czas nie będziesz miała co przesadzać

A wiesz, że mnie to wcale nie nudzi. Nie mam zapędów, żeby wciąż coś mieszać na rabatach. Jako ogrodniczka spełniam się w pracach w warzywniku i pielęgnacji tego, co rośnie.Przesadzam/ wysadzam tylko pomyłki nasadzeniowe powstałe na początku.
Dzisiaj pół dnia mi zeszło na ogrodniczych pracach. Kosiłam zapłocie i ścieżki wewnątrz, zrywałam poziomki i owoce świdośliwy (kos miał na nie chrapkę), a potem zajęłam się ścinaniem kwiatostanów różom. Drabiny nie chciało mi się wyciągać, więc jeszcze sporo mam do cięcia.

Zawsze coś tam jest do dłubania.

A rano rozsypałam jeszcze 4 worki kory na wczorajszym froncie prac.

Już przekwita.

Zastępstwo już się szykuje.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

TAR 22:57, 22 cze 2019

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10791

Do góry

obejrzalam, szczena mi opadla, tez chce tak miec

moje krwisciagi maja mokro w nozki a gore w sloncu i rosna jak oszalałe. dokupilam 3 krzaczki. i knautie kwitna jakos dziwnie z jednej sadzonki sa kwiaty krwiste rózowe i bardzo blade rozowe. choroba czy taki ich urok?

____________________
Ogrod nad bajorkiem

zawitka 10:43, 23 cze 2019

Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205

Do góry

Kropelki deszczu na liliowcach piękne co to za roslina ta pierwsza co przekwita czy to szałwia????

____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I

Gruszka_na_w... 22:16, 23 cze 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

zawitka napisał(a)

co to za roslina ta pierwsza co przekwita czy to szałwia????

To przetacznikowiec Red Arrow

Rośnie na rondzie, wśród traw.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 22:25, 23 cze 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

TAR napisał(a)

obejrzalam, szczena mi opadla, tez chce tak miec

moje krwisciagi maja mokro w nozki a gore w sloncu i rosna jak oszalałe. dokupilam 3 krzaczki. i knautie kwitna jakos dziwnie z jednej sadzonki sa kwiaty krwiste rózowe i bardzo blade rozowe. choroba czy taki ich urok?

Knauti nie mam. U Gosi chyba rośnie.
A krwiściąg zaczyna różowiec. Zauważyłam to dopiero na zdjęciu, które robiłam firletce chalcedońskiej.

Ogród z końcem czerwca powoli traci swoją wielobarwność. Kolory mienią się jeszcze w okolicach róży Kimono.

Tu już się uspokoiło.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Johanka77 22:28, 23 cze 2019

Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Ogród z końcem czerwca powoli traci swoją wielobarwność. Kolory mienią się jeszcze w okolicach róży Kimono.

Ojej! Hania, to jest poezja!
Śliczny dobór cukierkowych barw!

____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień

Gruszka_na_w... 22:40, 23 cze 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Dobrze, że te cukierki nie dominują w całym ogrodzie.

Niestrawności można by dostać.

Parzydło Kneiffi fajnie teraz wygląda.

I gaura zaczyna kwitnąć. Wszystkie 4 sadzonki przezimowały.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Madia 22:42, 23 cze 2019

Dołączył: 28 sty 2019
Posty: 146

Do góry

Podczytuję już od pewnego czasu i muszę się przywitać. Stworzyłaś bardzo urokliwe zakątki, masz tak ciekawie i zachęcająco do zwiedzania, że aż chce się tam być. Lubię takie ogrody - tajemnicze i romantyczne, pełne kwitnących kwiatów. Świetna robota!

____________________
Magda Ogród na tle lasu malowany

Johanka77 22:49, 23 cze 2019

Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Dobrze, że te cukierki nie dominują w całym ogrodzie. Niestrawności można by dostać.

Parzydło Kneiffi fajnie teraz wygląda.

Miętusy

____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień