Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 23:02, 04 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Też muszę meliskę sobie sprawić Na problemy ze światem i z szyją
Zdjęcia piękne.


Nie wyglądasz mi na osobę skonfliktowaną ze światem. Swoją pogodą ducha mogłabyś obdzielić kilka osób. A na szyję meliska chyba nie pomoże. Choć może być pomocna na kłopoty z zaśnięciem spowodowane szyjnymi dolegliwościami.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 23:16, 04 wrz 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
Muszę zacząć pić melisę przed snem. Choć obawiam się, że nie pomoże na problemy z kotami...

Uwielbiam tu przychodzić. Nie dość, że można napaść oczy widokami to jeszcze ciekawe rozmowy można poczytać .
Haniu, a te barbule to jak duże masz?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
waldek727 23:56, 04 wrz 2019


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Lubię wrzesień w ogrodzie, bo i mgły, i kolory, i pajęczyny, i chłodniej. Mniej krzyków, mniej imprez.
I nawet w deszczu bywa miło.

Haniu. Posadź sobie przed tą różą Rutewkę Delavay'a.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
galgAsia 07:14, 05 wrz 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
mrokasia napisał(a)
Muszę zacząć pić melisę przed snem. Choć obawiam się, że nie pomoże na problemy z kotami...

Uwielbiam tu przychodzić. Nie dość, że można napaść oczy widokami to jeszcze ciekawe rozmowy można poczytać .
Haniu, a te barbule to jak duże masz?


Przez problemy z kotem i meliskę zaspałam dzisiaj . Kot od naszego powrotu w poniedziałek bardzo donośnie oprotestowuje naszą długą nieobecność. Chodzi i miauczy, zaraza jedna. Cały czas miauczy. Dwie poprzednie noce kompletnie nie dał mi spać , a dla mnie sen to podstawa życia … No to wczoraj zaparzyłam sobie ogrodową meliskę (btw, suszona sklepowa to siano w porównaniu). Dzisiaj rano obudził mnie kot - oburzony, że miska jeszcze nie uzupełniona . Pół godziny po czasie! No skandal! A ja po melisce zasnęłam jak dziecię i zapomniałam budzik nastawić...



Więc wiesz, Kasiu, spróbować możesz, ale na własną odpowiedzialność Efekt może być różny od zamierzonego...
Haniu, wieczorem wykasuję drania
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
April 07:32, 05 wrz 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11467
Śliczna fotka rudzielca Też mam dwa rude sierściuchy
____________________
April April podbija las Mazowsze
kasia1 07:37, 05 wrz 2019


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
To kiepsko, bo napatrzyłam się na zdjęcia wysokich gracków w internecie. Chociaż ich plusem jest zwiewność, delikatność. W przyszłym roku bardziej zadbam o dokarmianie i zobaczymy.
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
KasiaBawaria 10:49, 05 wrz 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Zostaw drania Ale co do mialczenia to moze byc calkiem inny powod. Zbadaj go, czy wszystko z nim ok. Nasz kocur zaczal mailczec nocami (mial wtedy 16 lat) a okazalo sie po 2 latach, ze to dlatego ze tracil powoli wzrok i noca prawie juz nic nie widzial.

Gracki uwielbiam, ale najbardziej adagio- maly, szybko startuje i kwitnie co roku i nie trzeba go siekiera dzielic. U siebie mam 4 odmiany.
____________________
Zapraszam na kawe
galgAsia 11:13, 05 wrz 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
KasiaBawaria napisał(a)
Zostaw drania Ale co do mialczenia to moze byc calkiem inny powod. Zbadaj go, czy wszystko z nim ok. Nasz kocur zaczal mailczec nocami (mial wtedy 16 lat) a okazalo sie po 2 latach, ze to dlatego ze tracil powoli wzrok i noca prawie juz nic nie widzial.

Gracki uwielbiam, ale najbardziej adagio- maly, szybko startuje i kwitnie co roku i nie trzeba go siekiera dzielic. U siebie mam 4 odmiany.


Nasz ma 15 lat i - na szczęście! - ze wzrokiem i innymi częściami kota jest ok. Jak ma dobry humor, to potrafi zrobić rundę po całym mieszkaniu na poziomie szaf i drzwi. Górą . Wydziera się przy okazji jak apacz na wojennej scieżce . A miałczy -no, miałczał, bo już mu przeszło - przez cały dzień . Bo jest na nas zły .Zawsze, jak nas dłużej nie ma, dostajemy manto .
A co do adagio - mam dwa sadzone w ub. roku. i w tym przeżywam zachwyt nad nimi - naprawdę są piękne, kompaktowe i zakwitły jako pierwsze . W tym roku z kompaktowych posadziłam jeszcze cute one - poczekam do przyszłego z oceną
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
sylwia_slomc... 11:16, 05 wrz 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86011
Kocham taki cudny busz na rabatachPiękne
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Brzozowadzie... 11:55, 05 wrz 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Nie wyglądasz mi na osobę skonfliktowaną ze światem. Swoją pogodą ducha mogłabyś obdzielić kilka osób. A na szyję meliska chyba nie pomoże. Choć może być pomocna na kłopoty z zaśnięciem spowodowane szyjnymi dolegliwościami.

Haniu, a bo ja bardzo lubię świat, tylko czasem problemy tego świata mnie przerastają Wtedy zaparzę meliskę. A fizjoterapeutka stwierdziła, że w mojej szyi siedzą wszystkie moje napięcia i bez poradzenia sobie ze światem, żadne ćwiczenia mi nie pomogą Więc może jednak meliska trochę pomoże
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies