galgAsia
23:21, 09 wrz 2019
Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Wiklasia (cześć tak w ogóle
), no ale to jakby szerszy problem. Ludzie kupili ziemię i nie mają - w większości - pojęcia, co z nią zrobić. Albo boją się cokolwiek sadzić (i wtedy szczytem odwagi są tuje i hakuro), albo idą w drugą stronę i hulaj dusza, piekła nie ma. Jakby sekwoje kalifornijskie były dostępne w najbliższej szkółce, też by sadzili. A subtelny umiar i znajomość tematu diabli wzięli, jak również ślad choćby planów zagospodarowania terenów zielonych, czy jakoś tak... Jedni się trzęsą z powodu małego listka, drudzy zacienią sąsiadowi działkę swoimi nasadzeniami od sasa do lasa. Ja/mnie/moje/dla mnie/ o mnie... I w tym chyba tkwi rzeczy sedno...

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.