Macaniem. Delikatnie naciskasz boki strączka.Palcami wyczujesz nasionka. Dojrzały strączek jest bardziej sztywny, twardawy w dotyku. Mój wszedł już w ostatnią faze dojrzałości. Pierwsze nasionka wymagały tylko 3 minutowego gotowania i można było zjadać je ze skórką. o dwóch tygodniach nasiona trzeba wyłuskiwać ze skórki i są bardziej mączne.
Może być, że jakiś karłowy przetacznikowiec/ przetacznik. Kłosek jest podobny do tych wysokich niebieskich bezodmianowych przetaczników.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Haniu, nie przepadam za mieszaniem ogródka z polityką, ale to zdanie mnie dotknęło. Myślę inaczej od Ciebie, Haniu, ale szanuję Ciebie i Twoje poglądy, choć byłam w tych drugich 50 procentach.
Kocham wolność, ale odróżniam ją od samowoli. Nie boję się inności, ale nie chcę, by ktoś narzucał ją moim dzieciom na siłę. Uwielbiam zwiedzać świat, zachwyca mnie jego różnorodność, ale najbardziej kocham moją Ojczyznę. I Boga, nikt mi Go nie narzucił, świadomie wybrałam Go na mojego Pana i Zbawiciela. Mam prawo do takich przekonań tak jak Ty do swoich. I nie wstydzę się ich, choć afiszować się nie przepadam. Nie krzyczę o mojej wielkości bo myślę, że wszyscy są sobie równi, zwłaszcza przed naszym Stwórcą.
I nie słucham Zenona Martyniuka. Zdecydowanie wolę muzykę klasyczną i starego dobrego bluesa.
Tyle w tym temacie.
A twój ogród jak zawsze mnie zachwyca. Te plamy kolorów! Ściskam jak zawsze serdecznie
juz sama nie wiem co piekniejsze, cieniste zakatki na rowni urokliwe z tymi slonecznymi bylinowkami. u mnie zaczynaja przebarwiac sie trzmieliny oskrzydlone i klony, jesien w lipcu?
slowa o nas rodakach celnie i w punkt, podpisuje sie pod nimi wszystkimi odnóżami. moglabym dodac jeszcze, bo ciagle sie ze mnie ulewa ale po co? tak naprawde nie przegral moj/nasz kandydat przegral caly narod i ten biedny, i ten majetniejszy, ten niewyksztalcony i ten wyksztalcony. Chore ambicje jednego czlowieka stworzyly te podzialy, a moze my narod jestesmy tacy glupi, ze dajemy tak soba manipulowac, jednoczymy sie tylko na pokaz? Na dzisiaj wiem, ze mam coraz wieksza motywacje do emigracji.
Haniu, jak zawsze w punkt. I tak, jak pisze Tarcia - przegraliśmy wszyscy. Głównie z tego powodu, że jesteśmy podzieleni jako naród do głębi, i podatni na manipulację ogromnie. Nie myślimy samodzielnie - bo nie potrafimy? bo się nam nie chce?, tylko odtwarzamy kalki, które ktoś nam podsuwa. A my nawet nie zauważamy, że podsunięte podstępnie, tylko że prawda objawiona. Mnie to boli niesamowicie...
A ogród... jak zwykle cudowny.
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.