Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

TAR 13:14, 30 wrz 2021


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7354
ja chyba tez jezówki wytne, strasza czarnymi główkami a dadza rabatom oddechu. Rozchodniki i pozostałe zostawiam do wiosny. i prosa chce powiazac bo klada sie po deszczu a latwiej bedzie ciac wiosna
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 14:27, 05 paź 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22052
TAR napisał(a)
ja chyba tez jezówki wytne, strasza czarnymi główkami a dadza rabatom oddechu. Rozchodniki i pozostałe zostawiam do wiosny. i prosa chce powiazac bo klada sie po deszczu a latwiej bedzie ciac wiosna


Prosa przed zimą ścinam o połowę. W grudniu ucinam też 1/3 miskantów. Wiosną nie wiem, w co ręce włożyć. Muszę sobie trochę ułatwić życie.
Materiał do cięcia.







____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:37, 05 paź 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22052
W ogrodzie roboty po pachy, a ja całkiem opadłam z sił. Tydzień temu podłapałam jakiegoś wirusa i nie mogę wrócić do poprzedniej formy.
Warzywnik prosi się o zakończenie sezonu. Wczoraj udało się zebrać gruszki w sadzie, buraki, marchew, dynie i cukinie w warzywniku oraz ściąć wysiany latem zielony nawóz. Na nawiezienie zagonka kompostem i przekopanie już zbrakło sił.
Ogród ozdobny też wymaga ogrodniczej interwencji, ale trudno. Musi poczekać.
Część astrów już przekwita, część jest w pełni rozkwitu. Rządzą trawy.







____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:43, 05 paź 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22052
Większość róż już ogłosiła zakończenie sezonu. Kwitną już niedobitki. Pod koniec października zacznę cięcie róż. Brrr.... Bardzo tego nie lubię robić.





Nieformowany żywopłot dostarcza ptactwu pokarmu. Czarny bez już objedzony. Teraz ptactwo buszuje wśród pomarańczowych korali irgi pomarszczonej. Ciekawe, czy smakują im owocniki trzmieliny europejskiej?





I takie tamy na koniec.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
wiklasia 16:01, 05 paź 2021


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Haniu, szybkiego odzyskania formy życzę
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Gosiek33 16:40, 05 paź 2021


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Jak miło oglądać te zdjęcia, szczególnie te w słońcu

Powrotu do sił życzę
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Martka 22:00, 06 paź 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)




Haniu, Twój ogród na szczęście wie, jak sobie poradzić w sytuacjach przejściowych bez Ciebie Życzę powrotu sił i energii. I tempa prac przyjaznego ich sprawcom To zdjęcie cytuję, bo nie mogę nie. Po prostu cudności. Czy to rozplenice Hammeln? Ładne, jasne kwiatostany, w słońcu muszą być zjawiskowe. Piękna trzmielina, klimatyczny bodziszek, ale że nawet jarzmianki zmobilizowane? Cuda się tu dzieją. Pozdrawiam, Haniu!

Mary 03:55, 08 paź 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3507
Zdrowia życzę, Haniu.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Agatorek 20:49, 08 paź 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13229
Haniu, dużo zdrowia życzę

Pisałaś o jesiennym cięciu róż. Mogłabyś napisać jak je tniesz? (I dlaczego? ).
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Gruszka_na_w... 20:59, 08 paź 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22052
Dziękuję za pamięć i życzenia. Odzyskałam już 90% formy.
Dzisiaj udało się podgonić prace w warzywniku. Do ogarnięcia zostało jeszcze wykopanie selerów i posadzenie czosnku jadalnego. Mam nadzieję, że uda się zamknąć sezon warzywnikowy przed nadejściem ochłodzenia.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies