Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

sylwia_slomc... 17:24, 18 paź 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85957
Dobrze skomponowane rabaty gwarancja sukcesu przez cały rok Śliczną masz tą, najbardziej podoba mi się z kwitnącym floksem i teraz
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
TAR 11:19, 19 paź 2021


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789
Haniu, pieknie. U mnie podobnie. Tylko ścietolistny zrzucil juz wszystkie liscie ale moze dlatego, ze sadzony latem. te inne klony wciaz zielone poza jednym strzepiastokorym. w ogole jakos dziwnie klony sie przebarwiaja Autumn i Pacific, Red Sunset zielone choc rok temu pomaranczowym i czerwonym swiecily. Strzepki jeden zielony, drugi czerwony. Paldiski żółty i brazowy (przymrozek sciał) na Crimsonie i Esku juz bez lisci, trzmieliny 2 bez lisci a 2 dobrze sie maja i świecą różowościa, dziwnie przebarwil sie judaszowiec Ruby Falls. I czekam na chryzantemy, powoli sie otwieraja. Za to marcinki szal cial tylko ambrowce niezatapialne czerwienia świecą.

Ech dziwna ta jesien. Slonca mi brak.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Kawa 12:37, 19 paź 2021


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
cudownie!
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Agatorek 23:03, 19 paź 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

O ile tycie rozplenic mi nie przeszkadza, bo na ogół zostawiłam im sporo miejsca, to tycie miskantów coraz bardziej mi doskwiera. Zwłaszcza tam, gdzie użyłam ich jako pionowych akcentów. Zaczynam się zastanawiać nad ich wymianą. Giganteusy wyleciały rok temu. W tym sezonie wysadziłam część Zebrinusów. Widzę, że muszę zredukować ML.


U mnie jeden zebrinus ma już prawie metr (średnica podstawy ). Rośnie w takim miejscu, że nic go nie ogranicza…
Dziękuję za informację odnośnie dronning ingrid

Zachwycam się rabatą zegarową . Przepiękna!
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Gosiek33 11:09, 20 paź 2021


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Porównanie rabaty zegarowej bardzo budujące


Po kondycji hortensji sądząc przymrozków nie miałaś

Klon ginnala bardzo Ci się udał


____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Kasia1980 13:09, 20 paź 2021


Dołączył: 27 wrz 2020
Posty: 318
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Ta rabata wyjątkowo mi się udała. Od paru lat jest niezmienna i ma tzw. całoroczną atrakcyjność.
Z przodu są berberysy Bagatelle z żurawkami. Za nimi okrywowe róże i rozchodniki.
W kwietniu



w maju



w czerwcu



a od lipca jest już pełny skład




sierpień


Super to skomponowałaś.
____________________
Moja Sielanka
ajka 12:22, 23 paź 2021


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Ta rabata wyjątkowo mi się udała. Od paru lat jest niezmienna i ma tzw. całoroczną atrakcyjność.
Z przodu są berberysy Bagatelle z żurawkami. Za nimi okrywowe róże i rozchodniki.
W kwietniu



w maju



w czerwcu



a od lipca jest już pełny skład



sierpień



Dzięki za to zestawienie. Muszę powiedzieć, że hortensje robią robotę ...
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
Agatorek 21:25, 23 paź 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Tak z ciekawości, to jest jeden krzak hortensji na zegarowej?

Edit: już znalazłam na fotce wiosennej, że trzy
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Pszczelarnia 22:43, 23 paź 2021


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Hania, Twój jesienny ogród to klasa mistrzowska.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gruszka_na_w... 15:52, 25 paź 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Wszystko, co dobre szybko się kończy. Dzisiaj powróciłam na domowe łono. Nie ukrywam, że trudno jest się przestawić z łażenia w stroju kąpielowym do okrywania się czapką i ocieplaną kurtką. Najważniejsze, że akumulatory naładowane i dzięki temu da się przetrwać ponury listopad.
Podczas mojej nieobecności nad okolicą przemieszczały się wichury. Ich ofiarą padł wiąz JH. Stracił 1/3 swoich gabarytów. Jest wyjątkowo kruchy i trzeba mieć tę kruchość na względzie. Na całe szczęście jest dosyć żywotny i powinien uzupełnić braki.



Jutro zasmaruję ranę Funabenem- środkiem p/grzybiczym.




Pan kret wykorzystał sprzyjające warunki i kopał namiętnie. Wyciągnę chyba szlauch i strumieniem wody wprowadzę tę ziemię w tunele. czasem się to udaje.



Część drzew gwałtownie ołysiała. Na jabłonce Oli ostały się tylko jabłuszka.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies