Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Agatorek 11:21, 01 lis 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
Zdjęcie zacytowane przez Martkę zachwyca . I na pewno nie przywodzi na myśl listopada.
U Hani jest po prostu inna strefa klimatyczna .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
April 18:21, 01 lis 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
Też chciałam zacytować to zdjęcie Co Martka. Przepiękna kompozycja. Jesień a u ciebie Haniu ani grama łysych badyli. Wszędzie wiszą jeszcze kolorowe listki. Fantastycznie
____________________
April April podbija las Mazowsze
inka74 18:45, 01 lis 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Piękna ta twoja jesień. Zegarowa urzeka przez cały rok. A cebulek chyba u ciebie po prostu nie potrzeba. Masz tak bogate i przemyślane nasadzenia, że o każdej porze coś kwitnie
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 21:28, 01 lis 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Martka napisał(a)


Dzień dobry, lubię tu zajrzeć o poranku Haniu, czy to oby na pewno listopad? Niesamowity obrazek. Wciąż kolorowo, taki ogród ma urok i sens Jeszcze niedawno zachwycały mnie minimalistyczne nasadzenia pod sznurek...

Haniu, co robisz z obciętymi gałązkami róż? Czy one nadają się na kompost? (nie pytam o te zainfekowane mączniakiem, bo wiadomo że nie, ale takie zdrowo wyglądające?) Pytanie z gatunku wstydliwych, ale zadam, czy ich kolce przekompostują się?... W jakim celu robisz oprysk 5% roztworem mocznika?

Zima zdecydowanie jest potrzebna naturze i nam dopisuję się do jej fanklubu. Czekam też na narty. W ogrodzie nie pojeżdżę




Mieszane nasadzenia (zimozieloności plus liściaste i trawy) robią teraz dobra robotę. Bo kiedy liści coraz mniej, to oko skupia się na cisach, choinach, kosówkach. Większość bylin już wycięłam. Zostały rozchodniki i chryzantemy.

Skończyłam dziś cięcie róż. Kiedy robiłam to po raz pierwszy, to cięłam gałązki jednym cięciem i gromadziłam je w jednym miejscu. Potem się mordowałam z górą kolczastych chaszczy. Potem nieco zmądrzałam. Mam ze sobą wiaderko, ręczny sekatorek i dwuręczny sekator do grubych gałęzi. Ubrana jestem w skórzane rękawice go łokci. Tnę obcięte na 10 cm kawałki gałęzie od razu do wiaderka, a kiedy się zapełni do wrzucam zawartość do worka na zielone odpady. Może schodzi nieco dłużej, ale worki się nie dziurawią, łatwiej je transportować.

Oprysk z mocznika na gałązki róż i drzewka w sadzie zapobiega chorobom grzybowym, a spryskane mocznikiem listki, które opadły na ziemię, szybciej się rozłożą.
Na obecnym etapie życia, narty zjazdowe zastąpiłam biegówkami. Mniej obciążam stawy kolanowe, unikam dojazdu do wyciągów, stania w kolejkach i dzikich tłumów. Teraz codziennie robię przygotowanie do sezonu. Dwa razy dziennie łażę z kijkami. Te kijki od biegówek i do nordic woking mają dobroczynne działanie na kręgosłup. Rozluźniają się wszystkie napięcia mięśniowo-nerwowe wzdłuż całego kręgosłupa. Wreszcie śpię jak niemowlę.
Galgasia planuje nasz wspólny start w biegu Piastów. Nie mogę jej przynieść wstydu. Mam tylko nadzieję, że nie zgłosi nas na 50 km.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:30, 01 lis 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Agatorek napisał(a)
Zdjęcie zacytowane przez Martkę zachwyca . I na pewno nie przywodzi na myśl listopada.
U Hani jest po prostu inna strefa klimatyczna .

W tym sezonie było z tym trochę gorzej. Mazowsze było cieplejsze.
Ale faktycznie. Końcówka października była cudowna. Cieplutko, słonecznie, tylko wiatr wiał dosyć mocno.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:33, 01 lis 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
inka74 napisał(a)
Piękna ta twoja jesień. Zegarowa urzeka przez cały rok. A cebulek chyba u ciebie po prostu nie potrzeba. Masz tak bogate i przemyślane nasadzenia, że o każdej porze coś kwitnie


Cebulki są z dawnych czasów. Teraz wyrastają pod krzewami, które się niestety rozrosły. wszystko tak się rozrosło, że praktycznie nie ma juę pola do manewru. Jeśli coś chcę posadzić, to coś musi wylecieć.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:35, 01 lis 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
April napisał(a)
Też chciałam zacytować to zdjęcie Co Martka. Przepiękna kompozycja. Jesień a u ciebie Haniu ani grama łysych badyli. Wszędzie wiszą jeszcze kolorowe listki. Fantastycznie


Badyle wycięte. Robię to teraz, bo wiosną jest zbyt dużo do cięcia (trawy plus krzewy oraz drzewka). I sezon w warzywniku się rozpoczyna.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Rumianka 21:57, 01 lis 2021


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10286
Taka ilość kolorów jesiennych to rozkosz dla oczu, aż serce z radości podskakuje...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Gruszka_na_w... 12:36, 02 lis 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Rumianka napisał(a)
Taka ilość kolorów jesiennych to rozkosz dla oczu, aż serce z radości podskakuje...


Oj, podskakuje. I to jeszcze jak!
W nocy wreszcie popadało. I dobrze, bo bardzo było sucho. Od jutra znowu ma być pogodnie. Może uda mi się przed przymrozkami zrobić kanciki.
Poranny obchód dał mi sporo radości.



Niebo wyglądało dosyć ponuro, ale na jego tle płonące barwy wyglądały wyjątkowo uroczo.
Przestrzał frontowy. Czekam aż zleci większość liści, żeby odkurzaczem zebrać je z grysu.




Początek długiej prostej od strony tarasu; od lewej pęcherznice bordowolistne, derenie Sibirica podsadzone mahonią i choina kanadyjska.



Żółte to tawuły szare, obok krzewuszka variegata, a za nią rumiana irga błyszcząca.



Krzewuszka pięknie trzyma liście. Obok niej rosną tawuły nippońskie.


____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Roocika 12:43, 02 lis 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
No patrz, a moje krzewuszki nana variegata się przebarwiają, ta duża też się przebarwi?
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies