Też chciałam zacytować to zdjęcie Co Martka. Przepiękna kompozycja. Jesień a u ciebie Haniu ani grama łysych badyli. Wszędzie wiszą jeszcze kolorowe listki. Fantastycznie
Piękna ta twoja jesień. Zegarowa urzeka przez cały rok. A cebulek chyba u ciebie po prostu nie potrzeba. Masz tak bogate i przemyślane nasadzenia, że o każdej porze coś kwitnie
Mieszane nasadzenia (zimozieloności plus liściaste i trawy) robią teraz dobra robotę. Bo kiedy liści coraz mniej, to oko skupia się na cisach, choinach, kosówkach. Większość bylin już wycięłam. Zostały rozchodniki i chryzantemy.
Skończyłam dziś cięcie róż. Kiedy robiłam to po raz pierwszy, to cięłam gałązki jednym cięciem i gromadziłam je w jednym miejscu. Potem się mordowałam z górą kolczastych chaszczy. Potem nieco zmądrzałam. Mam ze sobą wiaderko, ręczny sekatorek i dwuręczny sekator do grubych gałęzi. Ubrana jestem w skórzane rękawice go łokci. Tnę obcięte na 10 cm kawałki gałęzie od razu do wiaderka, a kiedy się zapełni do wrzucam zawartość do worka na zielone odpady. Może schodzi nieco dłużej, ale worki się nie dziurawią, łatwiej je transportować.
Oprysk z mocznika na gałązki róż i drzewka w sadzie zapobiega chorobom grzybowym, a spryskane mocznikiem listki, które opadły na ziemię, szybciej się rozłożą.
Na obecnym etapie życia, narty zjazdowe zastąpiłam biegówkami. Mniej obciążam stawy kolanowe, unikam dojazdu do wyciągów, stania w kolejkach i dzikich tłumów. Teraz codziennie robię przygotowanie do sezonu. Dwa razy dziennie łażę z kijkami. Te kijki od biegówek i do nordic woking mają dobroczynne działanie na kręgosłup. Rozluźniają się wszystkie napięcia mięśniowo-nerwowe wzdłuż całego kręgosłupa. Wreszcie śpię jak niemowlę.
Galgasia planuje nasz wspólny start w biegu Piastów. Nie mogę jej przynieść wstydu. Mam tylko nadzieję, że nie zgłosi nas na 50 km.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
W tym sezonie było z tym trochę gorzej. Mazowsze było cieplejsze.
Ale faktycznie. Końcówka października była cudowna. Cieplutko, słonecznie, tylko wiatr wiał dosyć mocno.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Cebulki są z dawnych czasów. Teraz wyrastają pod krzewami, które się niestety rozrosły. wszystko tak się rozrosło, że praktycznie nie ma juę pola do manewru. Jeśli coś chcę posadzić, to coś musi wylecieć.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Badyle wycięte. Robię to teraz, bo wiosną jest zbyt dużo do cięcia (trawy plus krzewy oraz drzewka). I sezon w warzywniku się rozpoczyna.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Oj, podskakuje. I to jeszcze jak!
W nocy wreszcie popadało. I dobrze, bo bardzo było sucho. Od jutra znowu ma być pogodnie. Może uda mi się przed przymrozkami zrobić kanciki.
Poranny obchód dał mi sporo radości.
Niebo wyglądało dosyć ponuro, ale na jego tle płonące barwy wyglądały wyjątkowo uroczo.
Przestrzał frontowy. Czekam aż zleci większość liści, żeby odkurzaczem zebrać je z grysu.
Początek długiej prostej od strony tarasu; od lewej pęcherznice bordowolistne, derenie Sibirica podsadzone mahonią i choina kanadyjska.
Żółte to tawuły szare, obok krzewuszka variegata, a za nią rumiana irga błyszcząca.
Krzewuszka pięknie trzyma liście. Obok niej rosną tawuły nippońskie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz