To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 21:20, 12 cze 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062

Pszczelarnia napisał(a)

A ja jej nie mam, to błąd.

Już nie patrzę na błędy, które popełniłam w ogrodzie.

Najchętniej zatrzymałabym ten czas, kiedy ogród miał 5-6 lat. Z drugiej strony cieszą mnie drzewa, które wreszcie widać. Ale one zabrały mnóstwo miejsca. Mam poczucie, że ogród bardzo się skurczył.
Cały krzaczek Comte de Chambord- forma przedstartowa.

Bez pomyślunku posadziłam przy pergoli warzywnikowej dwie różne róże. Jedna to Laguna, a druga to Rozarium Uetersen. Zgrzyt kolorystyczny i zębami też zgrzytam.

Przy pergoli na wirażu mam samotną R. Uetersen. Odczuwam przymus przesadzenia jej przy wejściu do warzywnika zamiast Laguny.

Tym koralowym różom bardzo ciężko znaleźć towarzystwo. Nawet aparat ma problem z oddaniem ich rzeczywistego koloru.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 21:31, 12 cze 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062

Do góry

Martka napisał(a)

Szalałaś z nożycami w ogrodzie, jeszcze niedawno było łyso, a tu już ostre cięcie Buziaki wieczorne, do mnie burza idzie i nie może dojść!

Czerwcowe użycie nożyc to norma.

Czeka mnie jeszcze cięcię żywopłotu bukowo- grabowego, ale z tym wstrzymuję się do ostatniego tygodnia czerwca ze względu na ptaki.

Przegląd różyczek?

LO zagląda na taras.

Jej sąsiadką jest Edenka. Piękna, ale nie rośnie spektakularnie.

Rhapsody in blue, a za nią w okolicach jodły i hosty Mainzer Fastnacht.

Ma piękny kształt kwiatów.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 21:43, 12 cze 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062

Do góry

Uwielbiam różę Kimono. Za całoksaztałt.

Krzepka Mary Rose. Jesienią przycięłam ją mocniej, żeby odmłodzić krzak.

Na zegarowej obudziła się okrywowa róża Meidiland.

Lada moment w okolicach berberysów zakwitnie maślana NN.

Inne ujęcie pergolowej Rozarium U.. Na prawo od białej piwonii do kwitnienia zbiera się różany potwór, czyli Elmshorn.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 21:56, 12 cze 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062

Do góry

Agatorek napisał(a)

Podobają mi się takie geometryczne elementy w buszu . Widzę też nadzorcę, ciekawe czy jemu też się podoba wykonana praca

Nadzorca, mimo, że rodowód ma schroniskowy, od początku porusza się po ogrodzie nad wyraz subtelnie. Nie zniszczył żadnej roślinki.
Geometria w buszu to sposób uporządkowania chaosu.

Kiedy brakuje miejsca na zastosowanie geometrycznych form, wzrok nie wie, na czym się zatrzymać.

Tu głupieje i biegnie do równoległych linii ławki.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Basieksp 22:01, 12 cze 2022

Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12396

Do góry

Śliczne róże

A z tym kurczeniem się ogrodów to chyba coś jest na rzeczy

____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka

Margerytka40 22:04, 12 cze 2022

Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Uwielbiam różę Kimono. Za całoksaztałt.

Czekaľam na Twoją Kimono Haniu bo chciaľam porównać. Hmm... moja jednak zupełnie inna. Kupowałam w dobrej różanej szkółce

. Moja jest różowa

. Postaram się wrzucić fotki może jutro.

____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)

Gruszka_na_w... 22:09, 12 cze 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062

Do góry

Przy poidełku wysiał się mój ulubiony polny kwiatek. Nie tylko ja go lubię.

Kolejna owadzia stołówka za chwile otworzy swoje podwoje.

Nie mam serca wycinać rozwalonej na płask olbrzymiej kępy kocimiętki, bo cała aż buczy od owadów. Pożywienie znajdują na niej trzmiele, pszczoły, fruczaki gołąbki i masa innych bzyków.
Trudno. Czasem estetyka musi ustąpić.

Do wnętrza dzwoneczków naparstnic też się gramolą różności.

Przetacznikowiec wirginijski Red Arrows z pewnością odwiedzą owady.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

mrokasia 22:12, 12 cze 2022

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19777

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Haniu, ta wachlarzowa trawka to jakaś molinia?

Moje Meidilandy jeszcze w pąkach. Ale mają ich tyle, że szok. Jak zakwitną to chyba będą leżeć plackiem pod naporem kwiecia. Trzeba je było bardziej przyciąć wiosną... Ale skąd miałam wiedzieć, że one takie żywotne?

.

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

Gruszka_na_w... 22:19, 12 cze 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062

Do góry

Margerytka40 napisał(a)

Czekaľam na Twoją Kimono Haniu bo chciaľam porównać. Hmm... moja jednak zupełnie inna. Kupowałam w dobrej różanej szkółce. Moja jest różowa. Postaram się wrzucić fotki może jutro.

Ona różowieje z czasem. Dużo też zależy od nasłonecznienia. Trudno jest określić jej kolor-czasem bywa łososiowa, a czasem różowa.
sama popatrz

Wiesz, ja ja kupowałam jako NN. Zbiorowo ja tutaj na forum zidentyfikowałyśmy jako Kimono, ale ręki za to uciąć sobie nie dam.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 22:23, 12 cze 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062

Do góry

mrokasia napisał(a)

Haniu, ta wachlarzowa trawka to jakaś molinia?

Moje Meidilandy jeszcze w pąkach. Ale mają ich tyle, że szok. Jak zakwitną to chyba będą leżeć plackiem pod naporem kwiecia. Trzeba je było bardziej przyciąć wiosną... Ale skąd miałam wiedzieć, że one takie żywotne? .

Nie. To idealna trawa na Twoje warunki glebowe. To owsica wieczniezielona. Uwielbia suche i słoneczne stanowiska. Zimą nie traci koloru, ale zostają jej w kępie suche badylki od źdźbeł. Tnę ją bardzo wcześnie i błyskawicznie się odradza.

Pisałam, że okrywowe tnie się na 30 cm.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz