Gruszka_na_w...
21:43, 27 cze 2022
Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21650
Wody wodociągowej z założenia nie używam w ogrodzie, a ta w studni jest tylko dla roślin w warzywniku, nowych roślin i dziecka specjalnej troski, czyli hakonki.
Drzwi garażowe mam od północnego - wschodu. Dzisiaj przebywanie w tym pomieszczeniu to była przyjemność. Też ciężko mi się zebrać do takich prac jak porządkowanie garderoby, rupieciarni, czy malowanie chałupy. To prace wymagające sporej energii. Ale kiedy je już odhaczę, to osobista radość, że to już za mną, rekompensuje włożony wysiłek.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz