Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 11:32, 16 sie 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21904
Iwonka napisał(a)
Iwonka zawitała i eleboraty się piszą
Mój wątek to spontan, tytuł wątku adekwatny do zawartości. Historia mojego ogrodu jest tutaj:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7770-wzgorze-chaosu?page=86
Koniec opowieści na 89 str.
Dziękuję za info cisowe. Z taxus bacatta mam duże kule sprzed lat, stąd pomysł na stożkowe.
Ale jak widać cis jest tak plastyczny, że z każdego egzemplarza super żywopłot wyjdzie.
Zapomniałam ci Haniu napisać, że wreszcie twoje starania pod hakone przyniosły efekty. Rozrost taki jak sobie życzymy, prawda

Sama mam w swojej historii taką wyprawę z lat 90-tych. Bus od kolegi, wstawione materace, firanki uszyte i nasza 5 zwiedza Europę. Początki "van life" Wszystkie południowe i zachodnie stolice zwiedziliśmy, zaliczając po drodze inne urokliwe miasteczka, plaże. Super wspomnienia.


W Twoim wątku dotarłam już do str. 101. Wzruszyła mnie postać Twojego Taty i Twoja pamięć o nim. Piękny kawałek historii.
Zauważyłam, że początek rewolucji ogrodowej zaczął się od modernizacji altany, a potem już poszło z górki.
Podróży busem z grupą przyjaciół szczerze zazdroszczę. Uwielbiam takie klimaty.

Gdyby hakonka padła na początku, to pewnie by jej w ogrodzie już nie było. Ale ona uporczywie wegetowała i musiałam się pochylić nad jej losem. Została dzieckiem specjalnej troski i w końcu wyszła na ludzi.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 11:36, 16 sie 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21904
U mnie dzisiaj upał. Aura odpowiednia do rozpoczęcia akcji suszenia pomidorów. Rok temu suszyłam w suszarce, ale efekt suszenia nie do końca mnie zadowolił. W tym roku wróciłam do zwyczaju suszenia pomidorów w słońcu na blaszce. Suszę tylko odmianę San Marzano. Pestki obmyłam na sitku i rozłożyłam do wysuszenia. Będą nasionka na przyszłoroczne wysiewy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Agatorek 11:54, 16 sie 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13039
U nas też dziś upał, ale i tak miałam zamiar zostać w domu jeszcze. Mam nadzieję, na to zapowiadane ochłodzenie od weekendu .

Haniu, Twój ogród jest meeega bujny, az trudno uwierzyć, że go nie podlewasz i ma tyle wody, co z nieba. Pięknie jest

Na Krecie jeszcze nie byłam. Ale po Waszych opowieściach trochę zaczyna mnie kusić. W Grecji byłam na Lefkadzie (20 kilka lat temu ) i w Salonikach (tu już bardziej współcześnie ).
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
tulucy 14:11, 16 sie 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Haniu, ja jak ja..., Rodzice to i owszem.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Martka 19:30, 17 sie 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Przeczytałam o greckich klimatach i wyprawach, świetne wspomnienia i fajna wyprawa na horyzoncie
Suszenie pomidorów odbywa się w idealnych okolicznościach przyrody. Trzeba skorzystać.
Co z melanzane? Udało się zrealizować zachciankę?
April 19:58, 17 sie 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
U nas dziś greckie klimaty, słoneczko pięknie grzało, na szczęście nie było duszno.
Wyprawę do wąwozu Samaria bardzo polecam, wspaniała wyprawa, piękne widoki. Tylko trzeba mieć odpowiednie obuwie, bo to 16 km, często po kamieniach. Bardzo miło bym wspominała, gdyby nie to że mi się tam syn, w wieku wówczas ok 8 lat, zagubił. Ktoś z wycieczki zażartował do niego że pewnie już zmęczony, on się uniósł ambicją i wyrwał do przodu. Myśleliśmy że się gdzieś schował, szukaliśmy ponad godzinę. Osiwiałam wtedy mocno Brak zasięgu telefonów w wielu miejscach...
____________________
April April podbija las Mazowsze
Gruszka_na_w... 21:14, 17 sie 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21904
Martka napisał(a)

Suszenie pomidorów odbywa się w idealnych okolicznościach przyrody. Trzeba skorzystać.
Co z melanzane? Udało się zrealizować zachciankę?

Wystarczyło wczorajszego dnia i dzisiejszych godzin do południa, aby pomidorki idealnie się podsuszyły na słońcu. Zawsze mnie to zadziwia, że z takiej sporej masy pomidorowych połówek wychodzi raptem tyle, że wypełnia 300 g słoiczek. Spiżarnię uzupełniły kolejne słoiki z pomidorami z wyciskarki.

Melanzane było w niedzielę. Bardzo nam smakowało, aczkolwiek przesadziłam z dodatkiem pomidorowego miąższu. Przepis podawał 800 ml i było to za dużo.
Może za małe miałam bakłażany. Kupiłam w sklepie 4 ostatnie sztuki. Jeden był duży, a trzy raczej mniejsze.
Jeśli czegoś jest za dużo, to czegoś jest za mało. Następnym razem już będę wiedziała jak to ma wyglądać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:17, 17 sie 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21904
April napisał(a)
U nas dziś greckie klimaty, słoneczko pięknie grzało, na szczęście nie było duszno.
Wyprawę do wąwozu Samaria bardzo polecam, wspaniała wyprawa, piękne widoki. Tylko trzeba mieć odpowiednie obuwie, bo to 16 km, często po kamieniach. Bardzo miło bym wspominała, gdyby nie to że mi się tam syn, w wieku wówczas ok 8 lat, zagubił. Ktoś z wycieczki zażartował do niego że pewnie już zmęczony, on się uniósł ambicją i wyrwał do przodu. Myśleliśmy że się gdzieś schował, szukaliśmy ponad godzinę. Osiwiałam wtedy mocno Brak zasięgu telefonów w wielu miejscach...


Do tego wąwozu z pewnością nie zawitam. Przeciwskazania zdrowotne.
Dobrze, że Twoja wyprawa zakończyła się szczęśliwie. Dzieci potrafią napiąć nerwy rodzica do maksimum.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:26, 17 sie 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21904
Agatorek napisał(a)
U nas też dziś upał, ale i tak miałam zamiar zostać w domu jeszcze. Mam nadzieję, na to zapowiadane ochłodzenie od weekendu .

Haniu, Twój ogród jest meeega bujny, az trudno uwierzyć, że go nie podlewasz i ma tyle wody, co z nieba. Pięknie jest

Na Krecie jeszcze nie byłam. Ale po Waszych opowieściach trochę zaczyna mnie kusić. W Grecji byłam na Lefkadzie (20 kilka lat temu ) i w Salonikach (tu już bardziej współcześnie ).


Grecja ma tak rozległą linię brzegową plus wyspy, że można by tam wczasować się bez końca w różnych okolicznościach natury.
Sama widzisz, że tylko na Krecie dziewczyny wskazały kilkadziesiąt różnych miejsc wartych rzucenia na nie okiem.
Na szczęście nie ma we mnie wewnętrznego przymusu zobaczenia wszystkiego. Plątanie się z miejsca na miejsce całymi dniami w samochodzie nie kojarzy mi się wypoczynkiem. Może dlatego, że nie czerpię przyjemności z prowadzenia samochodu. Jeżdżę, kiedy muszę.
Glina marki glina ratuje ogród. Wierzchnia warstwa jest sucha, ale głębiej chyba jest wilgoć, bo hortensje nie wykazują objawów braku wilgoci.
Dzisiaj znowu były tropiki na zewnątrz. Skupiłam się na produkcji pomidorowych przetworów.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Martka 21:35, 17 sie 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Haniu, dzięki Tobie zaczynam też doceniać moją glinę.
Do melanzane daję passatę pomidorową "na oko", warstwami układam cukinię, polewam sosem, układam na to porwane kawałki mozarelli i posypuję parmezanem i tak samo druga warstwa. Ważne, by wcześniej bakłażany lekko podsmażyć na oleju, a jeszcze wcześniej posolić i położyć na godzinę, by puścił sok. I odcisnąć.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies