To zazdroszczę U mnie z przodu nawieźliśmy czarnej ziemi, a była glina. Mam ambrowce gum ball i w ciemnej czerwieni i bordo oglądałam je może z dwa razy, a rosną już u mnie dziewięć lat. Chociaż nie przebarwiają się aż tak mocno, jak Twoje, są bardzo ładne
Kolejna pyszna zupka Wiele zup zaczynam od podsmażania cebuli, ziemniaków, warzyw, a później dopiero ją gotuję. I bardzo często dodaję łyżkę masła, które podbija smak wielu zup - na pewno pomidorowej, ogórkowej i ziemniaczanej. Pamiętam, ze tak robiła moja Babcia i ja robię podobnie
Pięknie opisujesz świdośliwę - u mnie sporo ptaszków się stołuje, trochę się czasem ścigamy, kto pierwszy, więc kolejna roślina rodząca smaczne owoce jest mile widziana w moim ogrodzie O świdośliwie będę pamiętać
O, bardzo dziękuję za tak miłe wspomnienia. Z alzheimerem mam częsty kontakt. Na szczęście w nieagresywnym wydaniu. Jest jak u tego pana w dowcipie. Pamiętam rozważania Jerzego Waldorffa o tym, co jest lepszym wyborem na starość: sieknięcie losu po nogach czy też po wnętrzach głowy. Jego dotknęło to pierwsze. Czasem dumam nad tym wyborem i wciąż nie znajduję odpowiedzi. Profilaktycznie zwiększyłam aktywność sportową.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
To, co robią moje rośliny przyjmuje najczęściej z tzw. dobrodziejstwem inwentarza. Mnie interesuje tylko to, aby rosły w miarę zdrowo. Rodzaj przebarwień traktuję jako niespodziankę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
O tak, dodatek masełka wnosi do potrawy inną jakość. Do pomidorowej lubię też dodać suszone pomidory.
Ta rywalizacja z ptaszarnią o owoce nie zawsze mi się podoba. Owoce świdośliwy mogę im darować, ale objedzenie w ciągu doby całego krzewu aronii już nie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Hihi, u mnie jest wyścig po borówkę amerykańską . Zazwyczaj wygrywają ptaki, jedynie w zeszłym roku - my (ale w zeszłym roku w sezonie było mniej ptaków niż zwykle...).
Z podzieleniem się borówkami miałabym jeszcze większy opór niż z aronią. Na szczęście dylemat sam się rozwiązał. Borówki nie zaakceptowały mojego ogrodu. Glina pochłonęła całe misternie przygotowane podłoże.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
"Padało, padało puszyste śnieżysko
na biało, na biało zasypało wszystko..."
Wielce romantyczne są takie widoki i można by na nich poprzestać, ale zima też też tę mniej przyjemną stronę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz