Witaj Haniu. Pora "hortensjowa" jest w twoim ogrodzie piękna. To chyba moment, w którym najbardziej lubię twój ogród. Świetnie się u ciebie czują. Nie sądziłam że hortensje tolerują glinę. Wiem że lubią wodę ale myślałam że raczej przepuszczalne podłoże im służy.
Ten klomb przed domem z wielką mrówą jest teraz najefektowniejszy. Chyba trzeba zmienić nazwę rabaty bo już teraz zawsze mi się będzie kojarzyć z mrówą

Inka miała rację, nie umiem się pozbyć tego skojarzenia

Nadmiaru wody współczuję. Ja dopiero dostałam swoją "niezbędną dla życia ogrodu" dawkę wody. Co nie zmienia faktu że czasem coś trzeba jeszcze podlać, szczególnie pod sosnami.... dziwnie to brzmi bo oznacza, że niemal "wszędzie" u mnie