Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Monia81 15:37, 28 sty 2024


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8792
Widzę Haniu, że już lekki rozruch w pracach się u Ciebie rozpoczął ja przy dobrych wiatrach to może w przyszłym tygodniu coś zacznę działać, bo po choróbsku jakoś trudno się rozruszać... ale nie wytrzymałam wczoraj i wysiewy pierwsze poczyniłam papryka, bakłażan, seler - teraz czekam na efekt
ciekawe czy motywacja zadziałała i drzewka podcięte?
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Gruszka_na_w... 16:59, 28 sty 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Monia81 napisał(a)
Widzę Haniu, że już lekki rozruch w pracach się u Ciebie rozpoczął ja przy dobrych wiatrach to może w przyszłym tygodniu coś zacznę działać, bo po choróbsku jakoś trudno się rozruszać... ale nie wytrzymałam wczoraj i wysiewy pierwsze poczyniłam papryka, bakłażan, seler - teraz czekam na efekt
ciekawe czy motywacja zadziałała i drzewka podcięte?


Drzewek nie przycięłam, ale...wzruszyłam ziemię na zagonku z truskawkami. Pomiędzy krzaczkami truskawek rozłożyłam poszatkowane miskanty. Nie mam miejsca, aby miskantową słomę przechowywać do wiosny. Mam teraz podwójny zysk. Owoce truskawek nie będą się brudzić, a worków ze słomą do obioru odpadów będzie mniej.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:16, 28 sty 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Pati, Zuzko; nie mam miejsca na eksperymentalne wysiewy. Wyrzuciłam jakieś kapustne, pomidory i marchewkę. Wiele tego nie było. Jakieś resztki nasionek w torebce. Produkcji kiełków nie przewiduję. Zdrową dietę zapewniam sobie koktajlami i suplementacją. Jest skuteczna.

W wielu wątkach czytam o trapiących forumki chorobach (grypa i grypopochodne), przeziębieniach i covidzie.
Namawiam wszystkich na wizytę w laboratorium i zrobienie badania krwi w celu określenia poziomu witaminy D. Skierowania nie trzeba. Badanie kosztuje ok. 80 zł. Na naszej szerokości geograficznej każdy powinien tę witaminę suplementować. Organizm wytwarza ją samodzielnie tylko wtedy, jeśli przebywamy na słońcu z odkrytym torsem i udami w godzinach od 11 do 15. Większość ludzi ma bardzo duże niedobory tej witaminy.
Poczytajcie sobie, mądrze piszą; w artykule jest tabelka podpowiadająca jaką dawkę witaminy stosować dziennie w zależności od wyników badania krwi.
artykuł 1

Po pierwszej fali covidu robiono badania
zależność między intensywnością choroby a poziomem vit D widać czarno na białym
artykuł 2

Od dwóch sezonów nie mieliśmy z emem nawet przeziębienia. On bierze 10 000 jednostek dziennie, ja 6000.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mirkaka 17:25, 28 sty 2024


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Widzę że już sprzątasz, ja też zaczęłam, od 3 dni powolutku coś robię, cieszy bardzo taka praca na świeżym powietrzu
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Gruszka_na_w... 18:16, 28 sty 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
mirkaka napisał(a)
Widzę że już sprzątasz, ja też zaczęłam, od 3 dni powolutku coś robię, cieszy bardzo taka praca na świeżym powietrzu


Dzisiaj było na zewnątrz cudownie. Słoneczko, bez wiatru i 10 stopni na plusie. Aż nie chciało się wracać do domu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Muszelka 18:25, 28 sty 2024


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Potwierdzam słowa Hani o wit. D.
Córka jest farmaceutką i doradza zażywanie tej witaminy w Polsce, w okresie jesień-wiosna. Nawet, gdy wynik jest w normie - radzi (na podstawie badań naukowych, konferencji, w jakich bierze udział) zażywać 2000-4000 jednostek.
Taki w Polsce mamy klimat

Wszyscy w rodzinie od lat ją zażywamy i nie łapiemy przeziębień, gryp, covidów. Bez szczepień

Dbamy też w inny sposób o odporność organizmu, ale wit. D ma w tym duży udział.
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Muszelka 19:26, 28 sty 2024


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
A, i ważne! Najlepiej, żeby to był lek (nie suplement). Ja stosuję Ibuvit 4000 jm.
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Gosialuk 20:18, 28 sty 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5871
Dziewczyny potwierdzam wasze słowa o wit. D. Robiłam córce badania, bo miała problemy z odpornością i miała bardzo niski poziom. Teraz wit. D bierzemy regularnie.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Gruszka_na_w... 20:23, 28 sty 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Muszelka napisał(a)
A, i ważne! Najlepiej, żeby to był lek (nie suplement). Ja stosuję Ibuvit 4000 jm.


Suplementuję D3 svansona razem z witaminą K2. Szczepiliśmy się na covid i na grypę. Em jest w grupie podwyższonego ryzyka.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:34, 28 sty 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Gosialuk napisał(a)
Dziewczyny potwierdzam wasze słowa o wit. D. Robiłam córce badania, bo miała problemy z odpornością i miała bardzo niski poziom. Teraz wit. D bierzemy regularnie.


Bardzo długo kojarzyłam witaminę D jedynie jako środek zapobiegający krzywicy. Kilkadziesiąt lat temu tyle tylko o jej właściwościach było wiadomo. Okazało się, że badania medyczne znacznie się od tego czasu rozwinęły. Odpowiedni poziom witaminy D zwiększa odporność nie tylko na infekcje, ale także redukuje zmiany nowotworowe.
Nie wiem tylko, dlaczego w Polsce na tak niskim poziomie ustawiono jej normę we krwi. Przyjmuje się za normę 30-50 ng/ml, a w Anglii jest to 70-200 ng/ml. Podobnie jest w Skandynawii.
Po kilku miesiącach suplementacji osiągnęłam wartość 47 ng, a EM 35.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies