Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 10:49, 12 mar 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Napia napisał(a)
Mam co prawda plan awaryjny, ale mimo wszystko chciałabym zostać tutaj jak najdłużej.


To właśnie o to chodzi, aby z tyłu głowy mieć taki plan awaryjny. Dobrze, że go masz.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 10:56, 12 mar 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Mary napisał(a)

Gdy pewnego słonecznego dnia promienie wiosennego niskiego słońca padły na moje południowe okna, czar magicznej żółtej ściereczki prysł. Koliste ruchy, którymi wycierałam okno mocno wykręconą żółtą ściereczką były wyraźnie widoczne.


Mam okna od południa i nie było takiego przypadku. Możliwe, że po zimie szyby były bardzo zabrudzone i wymagały silniejszego detergentu do mycia. Spróbuj zmoczyć tę żółtą ściereczkę w wodzie z dodatkiem octu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 10:58, 12 mar 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
TAR napisał(a)
Ja żółtej do okien nie stosuje, mam za brudne okna i zbyt zapylone. Ale mam w wiatrolapie szklane drzwi wiecznie uwalane psimi noskami i łapkami, żółta w tym przypadku jest wygodna, maziajow nie widac, moge na szybko przecierac codziennie. Uzywam jej tez do przecierania lodowki, piekarnika i płyty - mega, wreszcie bez smug. A także do szklanych przezroczystych kloszów kiedy nie chce mi sie lamp rozkrecac, na szybko żółta ogarnia. No i oczywiscie lustra. Do okien idzie juz cieższy sprzet


Opinię o żółtej ściereczce mam podobną. Jestem nią zachwycona. Ciężkiego sprzętu do mycia okien nie muszę używać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
TAR 11:18, 12 mar 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10834
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Opinię o żółtej ściereczce mam podobną. Jestem nią zachwycona. Ciężkiego sprzętu do mycia okien nie musze używać.



Hehe cieższy sprzet to mój luby z wiaderkiem i całym oprzyrzadowaniem. On nie uznaje żółtych ściereczek czy myjek. Musi byc porzadna gąbka, płyn i porzadna ściagaczka
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 11:38, 12 mar 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
TAR napisał(a)



Hehe cieższy sprzet to mój luby z wiaderkiem i całym oprzyrzadowaniem. On nie uznaje żółtych ściereczek czy myjek. Musi byc porzadna gąbka, płyn i porzadna ściagaczka


Dobre!
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 12:23, 12 mar 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Z aktualności ogrodowych
Pory były drugi raz u fryzjera.
Szykuję się mentalnie do wysiewu pomidorów i jarmużu.
Ogród ozdobny jest gotowy na przyjście wiosny.
Krokusów nigdy dość.










Pszczoły maja co jeść.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
TAR 12:28, 12 mar 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10834
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Dobre!


Noo, ja nie cierpie myc okien i akceptuje, ze czasem sa brudne. Dlatego myje on, ja wzielabym wąż ogrodowy splukala, pomiziala gabka i znowu spłukala. On z pietyzmem kazda uszczeleczke myje. Suszy, sciagaczka do ostatniej kropeleczki sciaga. Kiedy studiowal pracowal w firmie myjacej okna na wysokosci, moze dlatego
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 12:31, 12 mar 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
TAR napisał(a)


Noo, ja nie cierpie myc okien i akceptuje, ze czasem sa brudne. Dlatego myje on, ja wzielabym wąż ogrodowy splukala, pomiziala gabka i znowu spłukala. On z pietyzmem kazda uszczeleczke myje. Suszy, sciagaczka do ostatniej kropeleczki sciaga. Kiedy studiowal pracowal w firmie myjacej okna na wysokosci, moze dlatego


Wstępne mycie też robię myjką ciśnieniową. PO zimowym paleniu i wiosennym kwitnieniu rzepaku, a potem po żniwach osad na parapetach i szybach jest spory. Okna, poza tarasowymi mam nierozwieralne, więc odpada mi mycie uszczelek. Kiedyś je myłam, a nawet konserwowałam specjalnym silikonem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 12:34, 12 mar 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Trawnik po wertykulacji. W nocy popadało, teraz też pada. nawóz ładnie się rozpuści, a piasek wpadnie do dziurek po areacji.







A ten wciąż atrakcyjny.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 12:36, 12 mar 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805
Ja najczęściej to myję po prostu tylko szyby. Ramy, uszczelki ze dwa razy w roku. Taki ze mnie leń .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies