Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 20:06, 09 mar 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Joku napisał(a)
Rozsądnie piszesz o wyzwaniach wieku podeszłego. Jesteśmy chyba w podobnym "przedziale". Taka komuna o której wspominasz prawdopodobnie by mi odpowiadała, oby tylko mieć tyle sił żeby się tam "przeflancować" z aktualnego miejsca pobytu.
Jaki masz walec? Co roku o nim myślę ale boję się ze będzie to kolejny sprzęt do utykania w szopce.


Swój walec kupowałam parę lat temu. Kosztował wtedy o połowę taniej niż teraz. Jest wypełniony żółtym piaskiem. Trzymam go z boku drewutni w pokrowcu (to dwa 120 l worki- jednym owijam od góry bęben, a drugi nakładam na uchwyt). Moja glina wymaga corocznego wałowania, bo od naprzemiennego rozmarzania i odmarzania bardzo się wybrzusza. Nie miałam od kogo pożyczać, stąd decyzja o zakupie.

O tych senioralnych komunach wyczytałam w "Wysokich obcasach", sobotnim dodatku do Gazety Wyborczej. Pomysł bardzo mi się spodobał. Pisano, że z automatu przydziela się takiej grupie pielęgniarkę i lekarza. Zauważyłam, że do każdego kolejnego miejsca zamieszkania przewożę coraz mniej gratów. Przy przenosinach trzeba by tylko wybrać te najbardziej potrzebne.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:14, 09 mar 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)

Jeśli w Gdańsku powstanie osiedle dla seniorów - być może przeniesiemy się tam za 30 lat .


Pewnie powstanie. Szykuje się nam w Polsce spora nadprodukcja seniorów. Zresztą już jest ich sporo. Oferta skierowana do tej grupy wiekowej bardzo się wzbogaciła w ostatnich latach. Ktoś zapewne wpadnie na pomysł jak spieniężyć zapotrzebowanie starszych osób na mieszkanie w warunkach, w których zabezpieczone będą ich potrzeby.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Joku 20:37, 09 mar 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13023
Dobry sposób wymyśliłaś na przechowywanie ustrojstwa, może się zdecyduję na zakup.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Magara 23:46, 09 mar 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9056
Judith napisał(a)
Ciekawe rzeczy piszecie - Haniu i Magaro.


W 100 procentach podpisuję się pod tym co Hania napisała.
Do tego mam świadomość, że miejsce, w którym obecnie zakotwiczyliśmy de facto jest odcięte od świata. Autobus szkolny i PKS raz na dobę. A kiedyś pewnie trzeba będzie przestać być kierowcą To kiedyś to póki co daaaleka przyszłość, ale coś gdzie mi mignęło w internetach o wieku 65
Sił też będzie coraz mniej. Od dwóch dni przenosimy drewno kupione na sezon zimowy 2025/2026. Rok temu jakoś sprawniej nam szło Ale nic to, będzie co będzie

Judith napisał(a)

Jeśli w Gdańsku powstanie osiedle dla seniorów - być może przeniesiemy się tam za 30 lat .


Judith, ja już oferty śledzę Jeszcze nie z myślą o sobie, ale ceny już mnie zabijają 5 z przodu, i to daleko od morza
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
tulucy 23:52, 09 mar 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Ja przyszłościowo trochę myślę o zamianie mieszkania na takie z ogródkiem. Ale to takie myślenie życzeniowe.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Margo2 23:56, 09 mar 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2197
Tak, trzeba mieć dużo kasy, żeby zamieszkać w takim domu, a co dopiero na takim osiedlu.
Ale Hania ma rację, że coraz więcej bedzie powstawało takich miejsc.
Po pierwsze coraz mniej dzieci ma czas i chęć zajmować sie rodzicami, a po drugie coraz więcej rodziców świadomie podejmuje decyzje o odciążeniu dzieci.
Kiedyś, a może jeszcze starsze osoby pobyt w takim domu uważają za karę, koniec świata.
Ja juz się z tym pogodziłam, że jeśli tylko kasy wystarczy i nie zejdę wcześniej z tego świata to idę do domu opieki. Oby tylko pamięć dopisała.
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
TAR 23:58, 09 mar 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10834
Judith napisał(a)
Jasna sprawa - na różnych etapach życia mamy różne potrzeby wszelakie. Moja dominująca od dawna to spokój . I jest .
Gdy pojawiła się w moim życiu koncepcja zamieszkania w domu (a stało się to, wiadomka, gdy pojawił się dzieć), pierwszym oczywistym wyborem był dom w mieście. Tym dużym miescie . A potem w innym dużym . Niestety z powodu braku milionów monet trzeba było porzucić tę koncepcję .
Znaleźliśmy rozwiązanie kompromisowe - małe miasteczko ze świetnym połączeniem z miastem dużym, a także z sąsiednimi małymi miasteczkami. Nie jesteśmy zatem uzależnieni od auta. Jednoczesnie mamy 5 minut spacerem do lasu, a okolica jest cicha i piękna.
Trafiliśmy świetnie - po części świadomie (komunikacja), po części przypadkowo (okolica, sąsiedztwo) . Brakuje jedynie morza w pobliżu . Albo choć jeziora .
Jeśli w Gdańsku powstanie osiedle dla seniorów - być może przeniesiemy się tam za 30 lat .


Judith, tylko miliony monet na ten Gdańsk juz zacznij zbierac, a nawet dwa miliony monet. Mnie samą ceny zabijaja tu w Gdansku. Na razie nie chce do niego wracac, kilka lat temu sie wyprowadzilismy z miasta do domu pod miastem. Na razie nie chcemy jeszcze wracac. Miejscowa pod Gdańskiem nam na razie styka
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Patrycja_KG_Lu 12:52, 10 mar 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4820
Delikatnie śledzę rynek pierwotny w Ameryce. Coraz więcej domów nowobudowanych to te z senioratką, czyli osobnym lokalem dla rodzica/rodziców z dodatkowym wejściem. Myślę, że do nas też to dotrze i będzie popularne. W bliskiej nam okolicy, parę uliczek dalej, właśnie taki jest już zamieszkały.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
pestka56 18:58, 10 mar 2024


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5162
Moja wiocha na szczęście rozwija się we właściwym kierunku. Kiedy kupiliśmy działkę nie było tu nawet drogi asfaltowej w promieniu kilometra. Nie było autobusu, a do pociągu było (i jest) 5 km. Teraz jest droga ze ścieżką rowerową, autobus co godzinę do powiatu, a w projekcie drugi do warszawskiego metra. Jest szkoła podstawowa i przedszkole, nowoczesna przychodnia z gabinetem rehabilitacji i apteka. Są też 3 sklepy i pizzeria, a do kilku marketów mamy 4–6 km. Równocześnie ciągle mamy przestrzeń i nie zaglądamy sąsiadom w okna, a do lasu rzut kamieniem
My nie przewidujemy powrotu do Warszawy, choćby dlatego, że czynsz nawet za mieszkanie 50 m2 by nas wykończył.

Jeszcze o trawach. Rozumiem, Haniu, czemu z nich rezygnujesz, ale... posadzone zgodnie z radą Tomasza Grochowskiego (szkółka w Radkowie) nie stanowią problemu.
Zacytuję: „Trawa, która dorasta do 3-4 m zajmie jakiś fragment rabaty. Piszę jakiś, bo wiele osób nie przyjmuje do wiadomości, że miskanty to rośliny długowieczne. 20-letnia kępa odmiany 'Gracillimus' zajmie przy gruncie nawet 1,5 m, 30-letnia odpowiednio więcej. Większość odmian miskantów po 10 latach ma karpy o średnicy 0,8-1,2 m.
Trzeba sadzić z głową.”

Moja głowa niegdyś zadziałała niezbyt skutecznie obliczając odległości między tymi „potworami”. Kiedy to zrozumiałam po prostu usunęłam część traw wysokich i... niech sobie rosną
____________________
Kasia
Napia 09:55, 11 mar 2024


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Czytam Wasze wypowiedzi z uwagą, mając świadomość, że i mnie czekają podobne dylematy. Wspólnie mamy 117 lat, mieszkamy w wiosce, do której autobus kursuje trzy razy dziennie, bez samochodu ani rusz. Na razie jest mi tu dobrze, kocham to moje miejsce na ziemi, ale starość bywa różna, a sił ubywa. Mam co prawda plan awaryjny, ale mimo wszystko chciałabym zostać tutaj jak najdłużej.
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies