Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

TAR 11:52, 21 cze 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11111
Hmmm moze niepotrzebnie zrezygnowałam z tojesci, ładnie w chodniczku wyglada. Ale troche dala mi w kosc w poprzednim ogrodzie, niebacznie posadzona zeżarla i udusiła wiele roslin. a wyplenic ja ciezko. Pomysle.

Wiaza JH i Geishe zaatakowały mi w maju przedziorki, gdyby nie szybka reakcja to dzis byłyby łysolce

Koło niebieskiego przetacznika posadzilam w ub. roku różowe. Kwitnienie maja podobne, tylko niebieski jest bardziej intensywny i moze dlatego sprawia wrazenie pełniejszego. Ale nie o tym, nasionka rozowego chyba dostały sie do niebieskiego i mam kępke mixa. Z jednej wychodzi niebieski i rózowy. W tym roku kupilam sobie jeszcze filetowe przetaczniki, ładnie to wszystko w masie wyglada. Szkoda, ze nie moge miec stipy. Dla mnie polaczenie przetacznika i stipy jest genialne, te niebieskie stożki zatopione w stipie wygladaja mega.

Hania zbierasz płatki róz na konfitury albo jako dodatek do lemoniady?
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 13:53, 21 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24110
TAR napisał(a)
Hmmm moze niepotrzebnie zrezygnowałam z tojesci, ładnie w chodniczku wyglada. Ale troche dala mi w kosc w poprzednim ogrodzie, niebacznie posadzona zeżarla i udusiła wiele roslin. a wyplenic ja ciezko. Pomysle.

Wiaza JH i Geishe zaatakowały mi w maju przedziorki, gdyby nie szybka reakcja to dzis byłyby łysolce

Koło niebieskiego przetacznika posadzilam w ub. roku różowe. Kwitnienie maja podobne, tylko niebieski jest bardziej intensywny i moze dlatego sprawia wrazenie pełniejszego. Ale nie o tym, nasionka rozowego chyba dostały sie do niebieskiego i mam kępke mixa. Z jednej wychodzi niebieski i rózowy. W tym roku kupilam sobie jeszcze filetowe przetaczniki, ładnie to wszystko w masie wyglada. Szkoda, ze nie moge miec stipy. Dla mnie polaczenie przetacznika i stipy jest genialne, te niebieskie stożki zatopione w stipie wygladaja mega.

Hania zbierasz płatki róz na konfitury albo jako dodatek do lemoniady?


Tojeść jest inwazyjna, ale posadzona w odpowiednim miejscu sprawdza się jako zadarniacz. Na schodkach stabilizuje grunt pod kamieniami. Jest sztywno i od 10 lat nic się tam nie zapada nawet po silnych, obfitych opadach. Mam ją rozrzuconą pod mahoniami we fragmencie nieformowanego żywopłotu. Kawałki z czyszczenia skarpy ze stopniami wyrzucałam w narożniku z brzozami. Tam jest najdzikszy fragment ogrodu i tojeść może się panoszyć.

Zbieram płatki róż. Konfitury z nich nie robię, ale wrzucam je do dzbanuszka z wodą z dodatkiem listków melisy i mięty. Wstawiam do lodówki i wychodzi bardzo smaczny napój orzeźwiający.

Te różowe przetaczniki kupowałam razem z Mariettą. Ta druga szybko powiększała kępę, dzieliłam ją i wsadzałam w kolejne miejsca. Ta różowa wciąż ma takie gabaryty jak w momencie zakupu. Ma też tendencję do łapania mączniaka.

Mariettę widać z daleka.







Mam też sporo tego zwykłego przetacznika. Nie ma tak intensywnego wybarwienia, ale dobrze się sprawuje jako osłona nóżek róż. Nie jest tak masywny i sztywny.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:06, 21 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24110
Juzia napisał(a)


No nie za piękne...
Emulparem można cały sezon niby. Miałam pryskać. Zapomniałam. Ale chyba prysnę... cisy na miseczniki.

Mszyca i mrówki to u mnie wróg nr 1 Nie jesteś sama!
Tak Cię pocieszam



Mrówek też mam sryliony. Najbardziej wkurzają mnie mrowiska wewnątrz kęp traw czy żywotnikowych kulek. Ciężko je zauważyć, a potem zlikwidować. Dzięki za informacje, że Empular można stosować całorocznie. Opryskam graby na froncie. Mszyc jest w tym sezonie bardzo dużo.

Plagi w innych ogrodach nie działają na mnie pokrzepiająco. Do własnych mrówek i mszyc mam bardziej emocjonalny stosunek. Dla mnie pocieszeniem jest fakt, że w ogrodzie zawsze coś wygląda przyzwoicie i niepowodzenia ogrodowe nie są w stanie zgasić mojej radości z tego powodu.











____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:13, 21 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24110
Magara napisał(a)

Haniu, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
Moje mają po 3 główne pędy... Kładą się, jako krzak. Mam wrażenie, że cięcie na wysokości 2/3 powoduje, że tam się jeszcze bardziej rozkrzewiają w kolejnym roku i jeszcze bardziej kładą w kolejnym Muszę się nad tym problemem pochylić bo MUSZĄ rosnąc tam gdzie rosną


Te Twoje jaśminowce to chyba młodziaki. Daj im czas na zmężnienie i przytnij lekko te pędy, które kwitły.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 14:20, 21 cze 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12499
No muszę mieć jarzmianki!
Haniu, co to za odmiana z takimi zielonymi końcówkami płatków?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 14:22, 21 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24110
Na zewnątrz duchota okrutna. Po południu zapowiadane są burze z gradem. Burza może być, ale bez gradu.

Tawułki Arendsa w gotowości. Miła niespodzianka, bo oberwały przymrozkiem i musiałam je ścinać do ziemi. zakładałam, że kwitnienia nie będzie.



Niespodziewanie ładny duet tworzą jarzmianki i przywrotnik ostroklapowy.





Werbena wysiała się poza podwyższoną rabatą, na granicy z kancikiem. Muszę uważać podczas koszenia.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:25, 21 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24110
Judith napisał(a)
No muszę mieć jarzmianki!
Haniu, co to za odmiana z takimi zielonymi końcówkami płatków?


Bezodmianowa. Kupowałam jako jarzmiankę major; nie miała innych dodatków w nazwie.

Potem dokupiłam jakąś bordowokwiatową, ale dogorywa.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
TAR 14:55, 21 cze 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11111
Jarzmianki zawsze dobrze wygladaja, one do wszystkiego pasuja. Z różowych mam Rome - super sie zageszcza i przybiera, mam białe zwyklaczki i bordowe od Magary, małe siewki a fajne krzaki po roku wyszly, nie scinam ich jesienia zeby sie namnazaly z nasionek.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 14:59, 21 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24110
Zakątek z The Fairy i Lovelly Fairy. Na wirażu, po lewej. Duże róże będą za chwilę miały przerwę, zastąpią je te okrywowe. Dobra synchronizacja czasowa.





W stópkach pnącej róży rośnie śmiałek darniowy.



I widok w drugą stronę.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 15:00, 21 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24110
TAR napisał(a)
Jarzmianki zawsze dobrze wygladaja, one do wszystkiego pasuja. Z różowych mam Rome - super sie zageszcza i przybiera, mam białe zwyklaczki i bordowe od Magary, małe siewki a fajne krzaki po roku wyszly, nie scinam ich jesienia zeby sie namnazaly z nasionek.


Swoje ścinam, kiedy tylko zaczynają przekwitać, a i tak okrutnie się wysiewają. Nawet w trawniku.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies