Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 12:54, 15 wrz 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Anda napisał(a)


No niestety, ludzie ogólnie są leniwi, krótkowzroczni i egoistyczni, niestety. Twoi sąsiedzi z wybetonowanymi podjazdami bez odpływów właśnie do takich należą.

Tu już nawet nie chodzi o ekologię, a przystosowanie do zmian, czyli coś w rodzaju ewolucji Kto się nie przystosuje ten ginie


Głupota jest niezniszczalna,
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Tess 13:14, 15 wrz 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Współczuję, Haniu

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Juzia 13:15, 15 wrz 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Mnie się przelała cierpliwość dla głupoty ludzkiej. Zacznę się domagać egzekwowania prawa w wydziale budownictwa lokalnego starostwa. To w końcu oni są odpowiedzialni za to, aby inwestor zagospodarował działkę zgodnie z przepisami.


Też mnie ta głupota przeraża.

Miałam podobny podjazd plus ścieżka do domu i jeszcze pomiędzy... wszystko z kostki.
U mnie nie ma problemu z wodą... ale mnie to tak w oczy grzyło, że wywaliłam i wysypaliśmy żwirek. Wszyscy się oburzali... "a jak tu w szpilkach chodzić?" Odpowiadałam... nie chodzić. Jak się nie podoba, to można mnie nie odwiedzać Przeżyję.
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Polon 13:25, 15 wrz 2024


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 710
Dzień dobry, chyba tu jeszcze nie pisałam, więc się witam
Poczytuję trochę o obecnej sytuacji, bardzo smutne i niepokojące informacje. Właśnie czytam, że tama w Stroniu Śląskim nie wytrzymała. Na takie coś ani miasta gąbki, ani podjazdy przepuszczalne nie poradzą niestety.

Haniu - czy macie możliwość zrobienia odwodnienia wzdłuż drogi i wpięcia go do jakiegoś odbiornika?
____________________
Malgo - u Polon
Gruszka_na_w... 13:28, 15 wrz 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Tess napisał(a)
Współczuję, Haniu


Dzięki Tessiu. Ale...
współczuć to trzeba tym, którzy tracą dobytek życia z powodu klęski żywiołowej. Na takie klęski jak ta w kotlinie wpływu nie mamy. Koło Pszczółki potok wyrwał asfaltową drogę na długości kilkudziesięciu metrów, w Głuchołazach runęły dwa mosty. Kumulacja opadów na górzystym terenie jest trudna do opanowania. Nie mamy na nią wpływu. Górskie potoki i rzeczki trudno okiełznać. Można się ewentualnie czepiać bezmyślnej wycinki drzew na górskich stokach.
Mnie wkurzają takie sytuacje, w których sami przyczyniamy się do kumulacji niebezpiecznych zjawisk, lokalnie; z powodu "widzimisie".
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:31, 15 wrz 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Polon napisał(a)

Haniu - czy macie możliwość zrobienia odwodnienia wzdłuż drogi i wpięcia go do jakiegoś odbiornika?


Dzień dobry.
Nie mamy. Droga jest gruntowa na nieskanalizowanym terenie. Trzeba samemu zaplanować, co zrobić z nadmiarem wody, co wymaga pewnej wyobraźni i logicznego myślenia. Z tym jest krucho. Bardzo krucho.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 13:35, 15 wrz 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12331
Przy takim deszczu te odpływy - gdyby były - prawdopodobnie nie dałyby rady odebrać deszczu... Tak jak dzieje się to teraz w miastach.
Wyglada zatem na to, że to woda z wyżej niż Twoja działka położonych miejsc.
Dobrze, ze Twój dom jest wyżej niż reszta działki. Najważniejsze, ze przestało padać, to już chyba koniec zagrożenia...?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 13:41, 15 wrz 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)
Przy takim deszczu te odpływy - gdyby były - prawdopodobnie nie dałyby rady odebrać deszczu... Tak jak dzieje się to teraz w miastach.
Wyglada zatem na to, że to woda z wyżej niż Twoja działka położonych miejsc.
Dobrze, ze Twój dom jest wyżej niż reszta działki. Najważniejsze, ze przestało padać, to już chyba koniec zagrożenia...?


Moja studnia chłonna zbierająca wodę z 200 m2 dachu przelała się dopiero w czwartej dobie. Gdyby każdy podjazd miał z obu stron odwodnienia liniowego studnie chłonne, to problemu by nie było. Tak mi wychodzi z wnioskowania na podstawie faktów.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 13:49, 15 wrz 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050
Haniu, smutne wieści
Mam nadzieję, że pogoda się u Ciebie ustabilizuje.
Oglądam wiadomości w necie, wszystko to jest mocno przerażające.
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Polon 14:04, 15 wrz 2024


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 710
Studnie chłonne na pewno rozwiązałyby problem kałuż i rozlewisk na drodze, choć wiele zależy od warunków gruntowo - wodnych.
No temat - rzeka, bardzo złożony, a rozwiązania często kosztowne.
Może przynajmniej jest nadzieja, że po obecnych doświadczeniach łatwiej będzie dogadać się z sąsiadami w sprawach koniecznych działań i inwestycji.
No i oby więcej strat w roślinach nie było, bo to i koszty ale przede wszystkim praca i czas temu poświęcony
____________________
Malgo - u Polon
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies