u mnie też nie miały i szpaki rozdziobały sobie większe wejście

Ktoś śnieg zamawiał?

Jutro molestuję m, niech wiesza budkę... Rok temu nie zdążył... Mam budki robi sąsiad wedle zapotrzebowania dostaje od nas materiał częściowo.

Ja także muszę powiesić budkę ale nie mam możliwości bo non stop pada

Budki świetne. Mam jedną, bo jedno drzewo, stary, upalony (w sensie ogniem) z jednej strony klon odpowiedni do powieszenia budki. Sikorki w zeszłym roku zaanektowały ku wielkiej naszej radości. Wysprzątana dwa tygodnie temu, czeka na nowe stadło . Zaglądałam na zapodaną przez Ciebie stronę, ale muszę zadzwonić w poniedziałek i się upewnić Dziękuję. Aaaa, tak sobie przyszłam dziś wieczorem sobie pochlipac w Twój rękaw. Mąż. Własny. Kochany. Nie interesujący sie do tej pory nasadzeniami. Chce coś zimozielonego. Na żywopłot. Bo (tu akurat ma rację), to jedyne miejsce, które nas oddziela od bliskich sąsiadów i zapewniło by najzwyczajniej w świecie jakąś tam intymność (jak zwał tak zwał). Nie bardzo ogarniam zachowanie intymnosci ciężką zimą w ogrodzie (bo i po co). Ale zachwostka mi sie zachwościła! Bu.

Ale można się wiele więcej od Ciebie nauczyć

Fajne te budki i cena świetna. Na razie nie mam drzew, a że kilka kotów kręci się stale po ogrodzie, więc się nie odważę niżej żadnej założyć. Mam jedną, ale tylko w ramach dekoracji i ptaki to wyczuwają.

Gosiek, sprytne te szpaki masz! U nas też wczoraj popadał śnieg. Rano było bielutko, ale szybko stopniało.

Lucy, jak dobrze mieć takiego sąsiada!

Kamila, z wieszaniem wstrzeliliśmy się w moment, kiedy nie padało.

Roma, u nas też będzie rewolucja na osi widokowej okna tarasowego. Zamarzyła nam się jednak intymność. Będziemy przesadzać serby i tworzyć parawan.

Agania, suma wiedzy forumowiczów tworzy nową wartość. W ciągu ostatnich 5 lat moja wiedza na temat roślin urosła do entej potęgi. A wciąż jeszcze zdobywam nową.

Agnieszko, niektóre budki mają specjalnie mocowane pogrubienie wokół otworu wlotowego, żeby kot nie sięgnął łapką do środka.

Dziś miałam pracowite popołudnie w ogrodzie. Musiałam przerwać prace z powodu mroku.
Szykuje nam się mała rewolucja. Postanowiliśmy dokonać korekty nasadzeń na osi widokowej z tarasu. Gór i tak nie będziemy widzieć, kiedy podrosną sąsiadowe tuje. jako że sąsiad naprzeciw naszego tarasu ma swój balkon i taras, trzeba zadbać o odrobinę intymności i posadzić coś, co będzie stanowić wyższą przesłonę. Posadzimy tam 3 serby przeniesione z narożnika i jeden wykopany z rabaty frontowej. Mają już ok. 1,5- 2 metrów. Jeśli pogodna będzie jutro sprzyjać, to może tym się zajmiemy.
Przesadziłam bukszpany na rabatę brzozową.
Zdjęcia jutro.

Śliczne przebiśniegi, sasanki jakie już duże. Ja moje dziś podeptała, bo ich nie zuważylam, takie tycie jeszcze.
Budki super wyglądają. Oby wychowały sie w nich jakieś młode
Plany na jutro masz fajne

Roma, u nas też będzie rewolucja na osi widokowej okna tarasowego. Zamarzyła nam się jednak intymność. Będziemy przesadzać serby i tworzyć parawan.


Aluzju paniał!