Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Bogdzia 16:01, 01 mar 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Tez tak latam ze świdośliwą i nie moge jej dobrego miejsca znaleźc.Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Gruszka_na_w... 19:15, 01 mar 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Chagallko, nie dziwię się, że uciekła Ci radość życia i chęć do działania. Po stracie przyjaciela to zupełnie normalny objaw. Każde spojrzenie na ulubione kąciki pupila wywołuje łzy.
Kiedy byłam mała , rodzice nie pozwalali nam trzymać w domu zwierząt (poza rybkami). W kilka dni po usamodzielnieniu, zarówno ja jak i brat staliśmy się opiekunami czworonogów. Mam w tej chwili czwartego psa. Wszystkie były ze schroniska. Po odejściu pierwszego myślałam, że nic nie ukoi naszego smutku, żalu, rozpaczy. Na ludzi mówiących, że trzeba jechać po następnego, patrzyłam jak na idiotów, którzy niczego nie rozumieją. W końcu ulegliśmy tym radom. Na tym świecie jest tyle żywych istot, które potrzebują naszej miłości i troski, że warto im poświęcić cząstkę siebie. Czasem śnimy o niebiańskich łąkach, na których czekają na nas wszystkie nasze koty i psy.
Choć wciąż uważam, że to mocno niesprawiedliwe, że nasi czworonożni przyjaciele żyją krócej od nas i to my pozostajemy ze swoją rozpaczą.

Bogdziu, ulżyło mi. Myślałam, że trudności z umiejscowieniem rośliny dotyczą tylko młodych stażem ogrodników.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
tulucy 21:11, 01 mar 2017


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Haniu ja to sobie tłumaczę tym, że tak musi być, bo my jakoś sobie poradzimy bez nich, ale one bez nas nie dadzą rady... Jak czytałam Szymborskiej Kota w pustym mieszkaniu to sobie tak myślałam
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Gruszka_na_w... 22:01, 01 mar 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
My sobie radzimy argumentacją. Zwierzęcy instynkt w takich przypadkach nie na wiele się zda.
Cenię Szymborską miedzy innymi za to, że o skomplikowanych sprawach potrafiła pisać tak prosto.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
polinka 22:21, 01 mar 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Powiem Wam, ze nie wiem co jest gorsze- czy jak odchodzi pies czy właściciel...
Mieliśmy dużego wilczura, psiak przyzwyczajony, że codziennie o 6 rano wychodzi z panem na obchód "dużej firmy" gdzie wszystko mógł i znał każdy kąt. W dzień urzędował w ogrodzie, i w domu. Psiak w dniu kiedy właścicieli zabrakło zaczął tak przerażliwie wyć, że po dwóch dniach wycia stracił głos My jeszcze nie byliśmy świadomi wypadku a Bosman już czuł i płakał...Po dwóch miesiącach psiak odszedł
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Gruszka_na_w... 22:32, 01 mar 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Polinko, to historia podobna do tej (chyba) z Łodzi. Właściciela z ulicy zabrało pogotowie. Był z psem na spacerze. Pies nie chciał opuścić tego miejsca. Odszedł, tak jak jego właściciel. Psu postawiono nawet pomnik.
Ostatnio często zdarza mi się myśleć, że zwierzęta mają bardziej rozwinięte uczucia wyższe niż ludzie. Ot taka przewrotność. Niegdyś niehumanitarne zachowania nazywano zezwierzęceniem.A dzisiaj...brak słów.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mira 22:51, 01 mar 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Trudne tematy

A ja w sprawie traw - czy ty kupiłaś rozdrabniacz czy cos pomyliłam
Bo trawy długo się rozkładają a jak sa zmielone to są super ściółką
No i na komposcie wiecej miejsca
Ja tez liści z wszystkich rabat nie zabiorę przeciez ściółka musi być mozna by posypać kompostem i będzie cacy

Pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
chagall 23:04, 01 mar 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 435
Haniu, choć znamy się tylko z forum, mam poczucie, że jesteś mi bardzo bliska mentalnie. Cieszę się, że Cię poznałam. Dziękuję - Ania.
____________________
Ania - Atacama pod lasem
Gruszka_na_w... 20:41, 02 mar 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Mira, ucieszyłaś mnie wiadomością, że rozdrabniacz radzi sobie z trawami.
W przyszłym tygodniu się tym zajmę. Odnośnie liści na rabatach- to tak własnie sadziłam, że mogą być dobrą ściółką.

Aniu-Chagallko, niektóre osoby ze świata wirtualnego zapamiętuje się szczególnie. Bardzo cenię sobie te znajomości, śmiem nawet twierdzić, że tylko dzięki internetowi dane mi było spotkać te osoby. W codziennym życiu już nie miewam tylu okazji do zawierania nowych znajomości. Możemy więc sobie wzajemnie dziękować.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:00, 02 mar 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Ależ dzisiaj wiało! W łeb wzięło wszystkie plany. Wskazania termometru rozmijały się z temperatura odczuwalną. Tylko roślinki maja to w nosie i w swoim tempie wychylają się z czeluści.

Rabarbar i serduszka okazałe



wrzosiec i tulipany


sasanka i krokusy



Bardzo ładnie kiełkują czosnki. Przyjrzałam się tez uważnie forsycji Maluch. Napęczniała, ale na kwitnienie jeszcze się nie zanosi.



Pożegnałam drugiego już w moim ogrodzie grujecznika. Pierwszego oskalpowały sarenki. Nie było wtedy jeszcze ogrodzenia ani budynku. Drugi ładnie wystartował wiosną ubiegłego roku, latem zaczynał wykazywać objawy przesuszenia. Zmieniłam mu miejscówkę na półcienistą, ale to nie pomogło. Trzeba myśleć o kolejnym niewielkim drzewie.
Weekend zapowiada się słoneczny. Temperatury do poniedziałku powyżej 10 stopni i bez deszczu. Wreszcie może się uda zrobić oprysk różom i drzewkom owocowym. Już zapomniałam jaki musi być odstęp pomiędzy opryskiem Promanalem i Miedzianem.Muszę to sprawdzić. Czy graby też się pryska Promanalem?
W sobotę zapewne zrobię pierwsze wysiewy w warzywniku. Zaczyna mi się robić napięty terminarz prac.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies