Radku, te astry to wysokie odmiany astrów nowobelgijskich lub nowoangielskich. Nazwy odmianowej nie znam, bo kupowałam lub dostawałam je jako astry wysokie. Ostatnio widziałam sadzonki w Kauflandzie za 6 zł. Szkoda, że nie mieszkasz bliżej. Chętnie bym się podzieliła.

Haniu dziękuję, musze zatem rozejrzeć się za tym żytem

Warmia, dziękuję za tak miłą opinię. Ale nie musisz nic skanować, Twój ogród też wypiękniał. Pewnie obie mamy podobne odczucie, że w tym sezonie rośliny wreszcie widać. Dorośleją nam nasze ogrody.

Haniu, ja to nawet do Kauflandu mam daleko bo w okolicy żadnego nie ma hahah

Klon strzępiastokory pozbył się starej kory. Tu i tam wysiały się przetaczniki i kwitną.

Nie pamiętam już tak zimnego i deszczowego września. Sprawdziłam, że w zeszłym roku dopiero w drugiej połowie września, po wielu tygodniach suszy, spadł deszcz.
Z jednej strony cieszę się, bo wyjątkowo bujnie i długo kwitną hortensje. W poprzednim sezonie bez codziennego podlewania kwiaty szybko usychały. Ładnie rosną trawy.

Na busz czeka się 4 lata. Potem rozpoczynają się eksmisje.
Natko, wybieraliśmy cały humus, potem poszła gruba warstwa miału granitowego. Dopiero na to kliniec. On nie jest monolitem. Rośliny nie mają tak sprzyjających warunków do kiełkowania, bo brakuje wilgoci. Malutkie chwasty raz w miesiącu wyrywam tam, gdzie kliniec łączy się z żużlową drogą. Podejrzewam, że gdybym pod ścieżkę dała jakąś matę, to chwasty by rosły.

Co to za rudbekia (?) wieloletnia czy z nasion co roku ?


A tak w ogóle powzdycham sobie

Wrzesień i u mnie deszczowy już drugi tydzień zachlapany, coś tam
zdążyłam w rabatkach podziałać przed posadzeniem paru roślinek

Co za trawa...ten zielony łan u Ciebie Haniu?