Gruszka_na_w...
19:17, 18 wrz 2017
Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
U siebie nigdzie nie mam maty. Mam za to obserwacje. Wokół mnie są miłośnicy trawników otoczonych tujami. Tuje obowiązkowo rosną na rabacie wyścielonej matą, na której leżą białe lub szare kamyczki. U każdego jest taka sama kwadratowa rabatka obrzeżona kostką granitową i wysypana też owymi kamyczkami leżącymi na macie. Na niej rosną oczywiście hakuro, jałowiec płożący, miskant Zebrinus i lawenda. Czasem z wrzosem lub rododendronem. Chwasty rosną aż miło, więc nie robi się więcej rabat, bo za dużo pielenia byłoby.
Osobiście dostałabym szału, gdybym musiała pielić w kamyczkach.
A teraz serio. Mata sprawdzi się tam, gdzie z roślin nie lecą liście, a same rośliny w sezonie tak się rozrastają, że uniemożliwiają kiełkowanie chwastów.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz