Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Makusia 17:52, 06 mar 2018


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Haniu a co traktujesz promanalem? A co miedzianem dokładnie? I w jakich proporcjach?
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Gruszka_na_w... 18:41, 06 mar 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Makusia napisał(a)
Haniu a co traktujesz promanalem? A co miedzianem dokładnie? I w jakich proporcjach?


Miedzian zapobiega chorobom grzybowym. Pryskam te rośliny, na których pojawiały się w ubiegłym sezonie plamy na liściach lub które maja tendencję do zapadania na mączniaka, czarna plamistość, mączniaka rzekomego itp. (drzewka w sadzie, astry, bukszpany, róże, jarząby szwedzkie, wrzosy.Ciecz sporządzam wg instrukcji na opakowaniu. Wymagana temp. to powyżej 5 stopni.
Promanal to środek owadobójczy na owady ssące(mszyce, przędziorki, miseczniki itp. Tym pryskam świerki, kaliny, drzewka owocowe, graby, cisy. Wymagana temp. to powyżej 10 stopni. Stężenie wg instrukcji na opakowaniu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:47, 06 mar 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Kawcia, dzisiaj barowa pogoda, temperatura na plusie i sypie mokry śnieg. Cieszę się, że wcześniej sprzątnęłam byliny. Teraz już bym nie weszła na rabaty. Ciumka.

Aga, dolomit sypałam w styczniu. Już się przemieścił w głąb. Na trawnik jak najbardziej się nada.

Brzozowa Agatko, Zapraszam. Ale Wy gotujecie. Ja zapewniam mikroklimat.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 19:51, 06 mar 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19777
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


To muszę pomyśleć o adaptacji strychu. Remont?


O nie, nie, nie!!!
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Brzozowadzie... 14:11, 07 mar 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Haniu, a czy masz wiedzę, czy można zrobić oprysk najpierw promanalem, a potem miedzianem? I jeśli tak, to po jakim czasie? Bo obawiam się, że za chwilę trzeba będzie użyć promanalu, a nie zdążę opryskać miedzianem ze wzgl. na deszczową aurę...
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
kwartet 18:04, 07 mar 2018

Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882
Haniu mam pytanko, zakupiłam dolomit ,otworzyłam w celu rozsypania i klops.
On jest takiej konsystencji gliniastej bardziej,o rozsypywaniu to nie ma mowy(raczej garki lepić).Coś z nim nie tak? czy on tak właśnie wygląda?
Nie wiem co począć, reklamować go?(ja wcześniej dolomitu nigdy nie używałam)
Gruszka_na_w... 18:20, 07 mar 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
kwartet napisał(a)
Haniu mam pytanko, zakupiłam dolomit ,otworzyłam w celu rozsypania i klops.
On jest takiej konsystencji gliniastej bardziej,o rozsypywaniu to nie ma mowy(raczej garki lepić).Coś z nim nie tak? czy on tak właśnie wygląda?
Nie wiem co począć, reklamować go?(ja wcześniej dolomitu nigdy nie używałam)


Opakowanie mogło zamoknąć. Spróbuj podsuszyć otwarty szeroko worek. Dolomit to zmielona skała wapienna z zawartością magnezu. Idealnie sypki jak mąka to raczej nie będzie. Nawet jeśli się sypnie go gdzieś więcej, to nie zaszkodzi.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mira 18:21, 07 mar 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


To muszę pomyśleć o adaptacji strychu. Remont?




a! to Ty rozwojowa jesteś możesz mieć dodatkowe powierzchnie gościnne ale i niezłą na górze szklarnię i problem zapachnych parapetów zniknie .
Wiem wiem...po schodach z doniczkami chodzić nie będziesz a może inaczej?


Teraz Twój wątek mam na podglądzie bo jesteś jak jaskółka z zapowiedziami kolejnych prac ogrodowych - ja jutro sadzę się na Dzień Kobiet - caaały w ogrodzie

Jak Twoje grządki warzywne - grzebałaś coś ? a zapomniałam Ty masz już posiane...


pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 18:28, 07 mar 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Haniu, a czy masz wiedzę, czy można zrobić oprysk najpierw promanalem, a potem miedzianem? I jeśli tak, to po jakim czasie? Bo obawiam się, że za chwilę trzeba będzie użyć promanalu, a nie zdążę opryskać miedzianem ze wzgl. na deszczową aurę...


Nie znam precyzyjnej odpowiedzi. Propanal to preparat na bazie parafiny. Okleja te ssąco gryzące, ewentualnie ich jaja i nie pozwala się obudzić po zimie. Tworzy coś w rodzaju powłoki. Obawiam się, że miedzian miałby potem problem z kontaktem z tkankami i jego działanie byłoby ograniczone.
W sumie jakiegoś szczególnego napięcia opryskowego jeszcze nie ma. Prognozy nie zapowiadają gwałtownego ocieplenia.
Prysnęłabym Promanalem te rośliny, których nie będziesz pryskała miedzianem.
A co zamierzasz pryskać?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:40, 07 mar 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
mira napisał(a)




a! to Ty rozwojowa jesteś możesz mieć dodatkowe powierzchnie gościnne ale i niezłą na górze szklarnię i problem zapachnych parapetów zniknie .
Wiem wiem...po schodach z doniczkami chodzić nie będziesz a może inaczej?


Teraz Twój wątek mam na podglądzie bo jesteś jak jaskółka z zapowiedziami kolejnych prac ogrodowych - ja jutro sadzę się na Dzień Kobiet - caaały w ogrodzie

Jak Twoje grządki warzywne - grzebałaś coś ? a zapomniałam Ty masz już posiane...


pozdrawiam


Żeby zrobić adaptację strychu, musiałabym zmieniać całą konstrukcję dachu. Teraz mam tylko 23 stopnie spadku, to za mało, aby zrobić pomieszczenia na ludzki wymiar.Trzeba by zwiększyć przynajmniej do 30 stopni. Na stryszek wchodzimy z garażu, po spuszczanej drabinie.
Wzdłuż całego budynku, po środku, jest zamontowany podest o szerokości 2,5 m, nad garażem trochę szerszym. Starcza na wyniesienie tam nart, pudeł z bombkami i innych różności.
Dzisiaj wysiałam 5 odmian pomidorów i jesienne pory. Zobaczymy, czy coś z tego będzie.
W warzywniku jeszcze za mokro. Glinę mocno zmroziło i straciła chłonność. Cały wczorajszy deszcz ciumka pod nogami.
Bób, groszek zielony, koperek i marchewka już przygotowane do siania. Muszę jeszcze dokupić dymkę.
Nie ukrywam, że już bym coś tam wysiewała.
Dzień Kobiet w ogrodzie- też bym chciała. Niestety, przynajmniej połowę muszę spędzić w innych okolicznościach.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies