To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 20:55, 21 maj 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090

mikina34 napisał(a)

Napisz mi jeszcze jak możesz kiedy wysiewasz bób?

Bób wysiewam razem z groszkiem już w połowie marca. Późniejsze wysiewy atakowane są przez szkodniki (w ziarenkach pojawiają się robale).

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 21:11, 21 maj 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090

Do góry

Brzozowadziewczyna napisał(a)

Aktualna paleta barw w Twoim ogrodzie jest bardzo bliska memu sercu Tak jak nigdy nie noszę różów i fioletów, tak namiętnie uwielbiam te kolory w ogrodzie. Pięknie!
Bardzo pilnie obserwuję teraz ogród co rano. Zauważyłam, że ekspansję mszyc można zahamować przy pierwszych objawach ręcznie Potrzebne są wtedy rękawice. I trzeba schować głęboko poczucie estetyki Ale to najbardziej ekologiczna metoda, prawda? Ściskam ciepło!

Mam alergię na dziewczyńskie pokoiki, stroje i wszelkie dodatki w kolorze różowym. Moja feministyczna dusza odczuwa straszliwy ból na widok kobiecości typu Barbie. Ogród jest jedynym bytem, gdzie te różowatości znoszę bez zgrzytania uzębieniem i wywracania gałek ocznych.
Z bobu trudno ściągać mszyce z powodu zbytnich miękkości tej części, na których mszyce siedzą. Róż mam około 40. Za dużo ich na ręczne ściąganie, nawet jeśli tylko parę ma mszyce.

Jaka ekologia?

Kiedy własnoręcznie dokonujesz mordu żywych istot. W dodatku wcześniej to planujesz, więc nawet pod afekt to nie podpada.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 21:17, 21 maj 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090

Do góry

Makusia napisał(a)

Garażowa super- jakoś ją najmniej kojarzyłam do tej pory. Skąpiłaś jej zdjęć?
Co patrzę na Twoje derenie, to bardziej jestem przekonana, że muszę je mieć na nowej rabacie!

Ten dereń Elegantissima trafił na półksiężyc przypadkiem. Wcześniej rósł wewnątrz brzozowej i umierał. Wykopałam, dwa lata się zbierał i odżył.

Garażowa rodziła się w bólach zeszłej wiosny. To jedyna w ogrodzie rabata geometryczna z kątami, w dodatku wąska. Jestem z niej zadowolona, bo jest atrakcyjna cały rok i nie wymaga ode mnie niczego więcej niż wyrwanie kilku lebiod w miesiącu.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 21:30, 21 maj 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090

Do góry

Kawa napisał(a)

pięknie u Ciebie Haniu ta cypelkowa tez mi się podobała ale ciekawa jestem zmian
a masz gdzieś bodziszka max frei bo przymierzam się go kupić , na jakim stanowisku u ciebie rośnie?

Też jestem ciekawa, co wyjdzie z tego cypelka. Mam nadzieję, że złapią oddech rośliny, które rosły wewnątrz i były nieco zagłuszone.
Bodziszka Max Frei mam na podokiennej z rodkami. Walczy o przestrzeń z runianką. Łatwo tam nie ma, bo słońca ma trochę przed południem.

Rośnie też pod katalpą w towarzystwie czosnków niedźwiedzich.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 21:34, 21 maj 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090

Do góry

Ku pamięci- ogród został opryskany propionianem wapnia. Sił starczyło jeszcze na podlanie nowych nasadzeń. Ruszyły róże.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

mrokasia 22:01, 21 maj 2018

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18136

Do góry

Aaaaa, nie tylko mój ogród o tej porze kwitnie głównie na fioletowo

.

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy

Brzozowadzie... 22:14, 21 maj 2018

Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Róż mam około 40. Za dużo ich na ręczne ściąganie, nawet jeśli tylko parę ma mszyce.
Jaka ekologia? Kiedy własnoręcznie dokonujesz mordu żywych istot. W dodatku wcześniej to planujesz, więc nawet pod afekt to nie podpada.

Zapomniałam właśnie dodać - metoda taka działa tylko w raczkujących ogrodach

Morderstwa w/w istot dokonuję z premedytacją. Przed uśmiechem powstrzymuje mnie jedynie odruch obrzydzenia. Bo inaczej czyniłabym to na dodatek śmiejąc się w/w w twarz

P.S. Czekam na Twoje róże. Ciekawa jestem, jakich wyborów dokonałaś z tylu polecanych odmian

____________________
Agata.Tajemniczy ogród

kwartet 22:44, 21 maj 2018

Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882

Do góry

Haniu u ciebie to i oczy popaść można,douczyć się i obśmiać po pachy.
Jak oglądam twój ogród to jak bym w hamaku leżała.

Gabriela 23:01, 21 maj 2018

Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

[/img]

[/img]

[img mg]

Poszłabym tam, za ten zakręt, z wielką przyjemnością, muskając palcami liście i kwiaty. Pozdrawiam

.

____________________
Ogród w budowie nieustającej

Gruszka_na_w... 21:38, 22 maj 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090

Do góry

mrokasia napisał(a)

Aaaaa, nie tylko mój ogród o tej porze kwitnie głównie na fioletowo .

Też się zakocimiętkowałaś?

Uwielbiam ją za współpracę z owadami.

Nawet tawuły nippońskie nie są konkurencją, choć kwiecia na nich sporo.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz